5 lat temu miałam ok 92kg, dziś 102 kg.....tragicznie 😡Myślę, że jak będę tu zaglądać to więcej motywacji będzie....Dziety na razie nie ma....może kiedyś...chwilowo brak polotu do odchudzania 🥵 Jedyną pozytywną rzeczą są w miarę regularne ćwiczenia na bieżni ( dziennie między 6- 7 km marszu)😄Od 25 października do końca roku 250 km zrobiłam. W styczniu planuję ok.150 km 😄Znajomi, których miałam w pamiętniku też już raczej nie uzupełniają wpisów. Może znajdą się nowe osoby chętne do wspólnego motywowania się??? Miłego wieczoru życzę 🙂
CzarnaAgaa
11 stycznia 2021, 19:10Witaj Całkiem niezła aktywność 💪 Ach te dodatkowe kg po corona - siedzeniu szybko weszły... niestety
matka.desperatka
11 stycznia 2021, 01:15Powodzenia
Eunika81
10 stycznia 2021, 22:17To nie o motywację chodzi tylko o samodyscyplinę. Polecam podkasty Owsianej.
Użytkownik4069352
10 stycznia 2021, 21:29rok temu miałem 104 kg dzis 79 kg w osiem dni stycznia 100 km z kijkami jako rehabilitacja po covidzie no i do konca stycznia będzie 400 km z paluszkiem w d...zapraszam tylko dupcie w troki kijki w raczki i..zapitalac i to codziennie bo szkoda tej nadwagi jak ma sie tylko tyle latek powodzenia tomek
Aryia77
10 stycznia 2021, 19:51Powalczymy razem :)
Mirin
10 stycznia 2021, 19:41No pewnie ze się znajdą:) Zapraszam do mojego pamietnika i do aktywnej grupy 40+ Powodzenia. Niech od dzis będzie już tylko lepiej!
Trollik
10 stycznia 2021, 19:40Powodzenia w dazeniu do celu...jestem na Vitalli od Lutego 2007