Ehm,miałam podać wagę za tydzień,ale co tam...
Nie będę ukrywać,że się nie cieszę,bo się cieszę i to bardzo^^
ale zawsze taki niedosyt,że już mogłam te kilogramy tracić duuużo wcześniej...
Do 9 września chcę schudnąć 15 kg albo i więcej...Waga w końcu ruszyłam,miałam dłuuuugi postój...W przyszłym tygodniu chcę schudnąć 3 kg,tak,żeby już przekroczyć poniżej 110 do 108 ^^
Może chudnę,bo często chodzę na siłownię???? :P
Pewnie tak hehe,tam tak średnio 500 kcal spalam jak nie więcej...
Ostatnio maraton był ponad 3 godziny,ale i tak chyba nie pobiję rekordu jaki miałam kiedyś w PURE FITNESS- 6 godzin ;OOO
Dobra,mykam na obiadek:
martadela bez panierki,pmidorki z cebulą,ziemniaczki z koperkiem ;D
jogurt 0% twist (kolacja)
mariolek0
7 lipca 2012, 22:47Brawo! Trzymaj tak dalej, a napewno się uda!!!
nora21
7 lipca 2012, 14:27codziennie :) może nie jest to jakoś dużo ale dość często więc głodna bardzo nie chodzę