Po idealnym sniadanku nie jadlam nic do obiadu! Na obiadek piers z kurczka z ryzem. Pomimo ze mama obiecala cos z warzywami nie miala czasu zeby jakies kupic. Dlatego poprostu nie moge sie doczekac do Wrzesnia. Podczas studiów bede miala pelna kontrole nad jedzeniem u mnie w domu bo przeciesz bede wydawac pieniadze od Gowernantów na zakupy, albo mi taka samodzielnosc pomoze albo mój stan zdrowotny sie pogorszy i bede musiala porzyczyc z budowy taczke bo sama brzucha nie bede mogla przenosic. Na dzien dzisiejszy kasy nie mam zeby pójsc do sklepu za rogiem zeby kupic jakies marchewki albo ogórka. Moi rodzice tez z finansami nie stoja najlepiej zeby spelniac kaprysy córeczki która w sekrecie próbuje cos zrobic ze swoim zyciem. Dzisiaj dalam sobie 3+ poniewaz po za posilkami zjadlam bulke z ciasta francuskiego z jabkami w srodku co nie jestem pewna czy bylo zdrowe i jedno czekoladowe ciasteczko. Ogulnie dzisiaj bylam grzeczna tylko ciasteczko moglam bym odmówic. Moze znacie jakies fajne przepisy na slodycze które maja malo kalorii, tluszczu, jak najmiej cukru a smakuja jak tabliczka czekolady? Jestem uzalezniona od slodyczy jak zreszta wiecie, ale moze jest tabliczka czekolady na swiecie która moge zjesc bez obawy ze jak wejde na wage to ze nie przybedzie mi kolejne 8kg w 6 miesiecy...Dobra musze wypic herbatke i jeszcze z 2 szklanki wody bo rozbudzilam w sobie glud piszac o slodyczach. Caly czas o nich mysle dzisiaj do obiadu kusilo mnie zeby isc do lodówki co cudem sie powstrzymalam.
Karrolinka
4 stycznia 2014, 12:15Ciasto francuskie odpada..ma dużo tłuszczu. Ja czasem robię ciasteczka owsiane czekoladowe. Służę przepisem, jak się odezwiesz na skype:) Można też zrobić kakao z chudym mlekiem i słodzikiem. Tylko to prawdziwe, a nie rozpuszczalne..Niedawno odkryłam też coś pysznego i wspaniałego. Daktyle! bardzo słodkie i pyszne, mają sporo witamin i błonnik, a połowę mniej kalorii niż czekolada.