Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 9


Jak wiele moze zmienic pogoda.
Jakas taka motywacja do diety wieksza ... (chociaz wczoraj mialam mega ochote na pizze z ananasem). Cwiczenia narazie w odstawke bo od miesiaca nie moge podniesc lewej reki , wiec tylko spaceruje. Po 2 tygodniach bolu lekarz powiedzial ze jak nie przejdzie po kolejnych 3 mam sie zglosic. Coz, nie przeszlo a na nastepna wizyte moge mnie wciasnac dopiero za kolejne 3 ... Anglia...

Jedzeniowo w miare ok ...
Zaczelam jesc sniadania... Wiec czuje sie dumna... 
Dzis jajecznica z 3 malych jajek ze szczypiorem i pomidorem na oleju kokosowym.
Na lunch pomarancza. 
A na obiad zamierzam zrobic spaghetti. 

Nagorsze jest to jedzenie 5 razy dziennie. 
Doszlam do 3 zamiast 2 i to ciagle male porcje itd.
Zobaczymy jak to sie potoczy dalej :) 


''Zadlawilam sie dzisiaj marchewka i wszystko o czym moglam myslec bylo
'Paczek by mi tego nie zrobil''

  • angelisia69

    angelisia69

    8 marca 2016, 03:37

    zrob sobie zastepce takiej pizzy omlet a'la pizza z szynka i ananasem ;-) ananasa dodajesz juz a samym koncu.o.kokosowy od 3 lat u mnie niezastapiony ;-)

    • xxtithielxx

      xxtithielxx

      8 marca 2016, 10:30

      Oooo omlet z anasasem ... to jest pomysl :D

  • roogirl

    roogirl

    7 marca 2016, 22:43

    Muszę kiedyś spróbować tego oleju kokosowego :)

    • xxtithielxx

      xxtithielxx

      8 marca 2016, 00:11

      Polecam...Jak dla mnie to to wszystko jakies lzejsze na nim :D

  • CookiesCake

    CookiesCake

    7 marca 2016, 15:04

    Szybkie spacery też są dobrą formą ruchu :) Trzymaj się!

    • xxtithielxx

      xxtithielxx

      7 marca 2016, 15:05

      Byleby sie nie zasiedziec :D