Koniec tego dobrego. Odchudzałam się przez ostatni tydzień i jakie efekty?
Waga ani drgnie.
Może tylko brzucho mam mniejsze. ale reszta to to samo.
Jestem wkurzona na maksa. Siedze w domu zamiast jechać na jakąś zabawe
Tak to już jest jak sie jest uziemionym. Gdy nie byłam z Mariuszem to jeździłam, jak nie z nim to z dziewczynami bądź kumplami. A teraz co? Nie, bo zazdrosny. Nie, bo zaraz są pytania czy aby na pewno chce z nim jeszcze być.
Wkurza mnie ta sytuacja, ale cóż. Kocham Go.
Jestem jeszcze młoda, a nie mam okazji się wyszaleć.
Ech..
Ide zaraz ćwiczyć, rozładować napięcie.