Zapewne tak jest :D Od piątku do dziś non stop imprezy :D W piątek to tylko o piwie, w sobotę nie najgorzej, bo tańce.. ale to co się działo wczoraj to masakra.
Impreza przy stole (komunia)
Co prawda jadłam tylko ciepłe dania, ale i tak czuje się jak balon..
No nic.. jadę dziś na siłownię!
Mówiłam, że już w czwartek tam byłam?
Miałam nawet wejściówkę za darmo, bo nie było kolesia który sprzedawał karnety i taka facetka mnie wpuściła :)
No to sobie skorzystałam!
Dziś pojadę na dwie godzinki bo muszę wyćwiczyć to co zjadłam wczoraj!
Niestety hula hoop nie kręciłam od piątku i jestem strasznie na siebie zła!
miałam nie przerywać a tu co?
Dziś postaram się dużo pokręcić!
Lecę przypalić trochę tyłeczek, bo ładne słońce mamy!
A później moja ukochana siłownia!
Na koniec piękne dziewczyny:D:D
rozmiar36
22 maja 2012, 00:48Ja też nie kręciła,m 2 dni bo uczelnia ale co tam- oby 2 dni a nie 2 tygodnie bez ;)