Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaraz na siłownię! + Motywacja




Dziś będzie moja piąta wejściówka na siłownię! Jak szybko to leci. Jeszcze tylko 8 wejść(jedną wejściówkę miałam za darmochę i bez zaznaczania na karnecie!)  I muszę kupować nowy karnet. Ale postanowiłam, że będę chodzić na siłownię regularnie, nawet w tedy gdy schudnę :) Karnet 12 wejść kosztuje 60 zet. Ale ja biorę na niego fakturkę i z mamy pracy za niego oddają mi połowę. Więc to mi się opłaca!
Wczoraj jak mówiłam posprzątałam w pokoju, kręciłam hula (60min) i zrobiłam sobie porządny masażyk pod zimną wodą. Lepiej jest masować jak mam dwie te ostre rękawiczki. Z jedną to nie było takiego przyjemnego efektu :)
Później posmarowałam się kremem antycellulitowym.
Muszę dziś skoczyć do drogerii po peeling do ciałka.
Wczoraj miałam biegać, ale deszcz. Za to dziś dam sobie wycisk na siłowni :)
Idę poszukać pasu neoprenowego i wezmę go na siłownię. Lepiej się wypocę:)

Na śniadanie wszamana spora kanapka (ciemny chleb, 2 plasterki wędliny, pomidorek)
i do tego herbata z cytryną.
Jeszcze przed wyjazdem na siłownię zjem ze 2 kiwi, aby mi w brzuchu nie było pusto.

Uciekam sprzątać w kolejnym pokoju!










  • sejten

    sejten

    31 maja 2012, 17:39

    Przeczytalam jakiś czas temu w googlu i nie mogę tego niestety znaleźć, w każdym razie zwyczajne kakao (ale nie takie słodkie instant), na chudym mleku okazalo się skuteczniejsze od izotonicznych płynów komercyjnych typu Gatorade, powerade etc które mialy regenerować mięścnie po treningu. Kakao odtłuszczone zawiera dużo bialka (białko stanowi główny składnik proszku, połowa węglowodan to błonnik co nie zwsze daje si przeczytać na pudełku). Białko to ma optymalny aminogram, natmiast mleko sporo cukru o niskim IG oraz pełnowartościowe białko, takie połączenie jest prawie jak odżywka wolno wchłanialna, potreningowa, do tego są jeszcze witaminy grupy B, D i magnez :) http://www.disabled-world.com/fitness/chocolate-milk.php Pij na zdrowie. Tu jest inny angielski artykół zbudowany na bazie wyników badania o którym mowa, jeśli nie jesteś dobra z angielskiego z internetowym tłumaczeniem, intuicyjnie daje się zrozumieć :)

  • sejten

    sejten

    31 maja 2012, 15:55

    I znow grawitacyjnie niemal, sciąga mnie tu zdjęcie napiętego mikrobrzuszka i słowo siłownia. Sama żadko raczę się zdjęciami, ale twoje są zawsze naprawdę motywujące. Idę ćwiczyć! A Po ćwiczonkach polecam własnorobne kakao, gdzieś przeczytalam że to taki prosty kulturystyczny patent który robi jakieś czary z mięśniami ;) jakiego żelu używasz?

  • Tweety1985

    Tweety1985

    30 maja 2012, 21:49

    ja tez robie jak Ty pod prysznicem, jaki masz krem antycellulitowy i najwazniejsze czy dziala? :-)

  • Ashanti.

    Ashanti.

    30 maja 2012, 14:06

    ale fajnie masz z ta siłownia;) też bym poćwiczyła, ale nie mam możliwości jak na razie;) więc pozostają mi dywanówki;) też muszę zainwestować w te rękawice do masażu, coby bardziej ujędrnić skórę;) buziaki, miłego dnia!;)

  • lumia

    lumia

    30 maja 2012, 10:48

    a jedno wejście na silownie w Twoim przypadku to jaki czas? :)