Dzis wazylam sie po sniadaniu i waga wskazala 69.7 :(( troche sie podlamalam, marnie pocieszam sie ze nie byl pomiarn na czcz i na dodatek mam drugi dzien @ i to dlatego... Heh... nie mam motywacji, jestem gruba i jest mi zle. Z praca nadal nic nie wiadomo, powoli trace nadzieje na co kolwiek... heh porazka :(
kalina87
4 września 2009, 21:39mi też dziś nie poszło z dietką, na wagę nawet nie chcę wchodzić...ehh:/ jurto mam wesele kuzynki i co-jestem gruba i obżarłam się jak świnka:/ Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki z Nas aby jutro był dzień udany:)
mycha9000
4 września 2009, 18:21widze, ze nie tylko ja mam zly dzien... tylko sie nie zalamuj:) to pewnie ten okres i na czczo... :) pozdr:*