Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cd. dnia 7-go


właśnie wybieram się do sypialni więc stwierdziłam, że napiszę co z tym jedzonkiem...
obiad 2: porcja kaczki pieczonej, pieczone ziemniaki i surówka z marchewki i selera...
kolacja: 3 wafle ryżowe z serkiem twarogowym i miodem

idę do łóżka.... drapie mnie w gardle i kaszel męczy... aż się boję jutra, jak mnie rozłoży to kto mi Przedszkolaka zaprowadzi... oby nie.... wypiłam gripexa, ale jeszcze poszperam w apteczce i  może coś znajdę...



jutro podsumowanie 1 tygodnia...

buziaki:)