Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28/91- nawet na diecie żyć mi się chce:)





i powiedzcie same, czy z takim motywatorem dnia, może być źle...
nie!!! jasne, że nie.... fajno jest:)

i pomyśleć, że ja pierwszego dnia @ będę tryskała humorem...
i to jeszcze mnie z zaskoczenia wzięła, spodziewałam się jej w połowie tygodnia a tu proszę, coś się pośpieszyła.... lepsze to niż opóźnienie hi hi....
jeszcze trzy lata temu skakałabym do góry, ale dziś.....

więc tak, podejrzałam wagę i jest ok...
wczoraj i dziś uskuteczniałam spacerki... tak, tak, w ten mróz...

dziś kończę 4 tydzień diety, 4 tydzień diety bez ćwiczeń i żadnej aktywności fizycznej prócz tej zwyczajnej "domowej".

jutro ważenie i pomiary... i pierwszy dzień ćwiczeń

menu:
śniadanie: serek truskawkowy, pieczywo chrupkie, sok marchwiowy, marchew.
śniadanie 2: płatki kukurydziane, koktajl jagodowy
obiad: krupnik, jabłko
przekąska: jogurt naturalny, marchew
kolacja: grahamka z szynką i pomidorem, mandarynka

cały dzień walczyłam z serniczkiem teściowej, teść przywiózł rano i tak za mną łaził i łaził.... nawet Maliznę nakarmiłam i pachniał tak wspaniale.... tę walkę WYGRAŁAM:) nie zjadłam..... jupi....

na dziś chyba tyle, jutro dam znać jak poszło...
  • grubciaakasia

    grubciaakasia

    18 marca 2013, 11:31

    powodzenia przy wazeniu i pomiarach, bedzie git, :)

  • alex156

    alex156

    17 marca 2013, 21:34

    Hasło motywacyjne bardzo dobre, widzę, że u Ciebie pozytywnie - to świetnie. Oby tak dalej! :)

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    17 marca 2013, 21:32

    Czesc :) widac ,ze fajna irowna z ciebie babeczka :) bardzo ladne menu, kiedys jak bedziesz czula sie na silach ,ze kawalkiem ciasta domowej roboty diety nie zawalisz, zjedz go w porze posilku, zobaczysz bedziedobrze :) sama mialam ogromny problem ze slodkosciami, musialam odstawic zupelnie ... teraz po prawie 5 miesiacach zdrowego zycia pozwalam sobie na takie domowe, do posilku , a co :) pozdrawiam i zycze samych sukcesow, no i ruch, fajnie ,ze o nim pomyslalas, chociaz wiem,ze przy dwoch coreczkach ci go nie brakuje na codzien.

  • doniaro

    doniaro

    17 marca 2013, 20:52

    no hasło na pewno motywuje ..... ja dziś też u teściów toczyłam walkę z ciastem migdałowym i też zwyciężyłam :D!!!!