Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nikogo przecież nie zabiłam


Witajcie

Jak w tytule nikogo nie zabiłam,a mam pod górkę.... od ostatniego wpisu niewiele się zmieniło. Jedynie na plus,to że czuje się ciut ciut lepiej....ale wczoraj u lekarza-poszłam po kontynuację antybiotyki, bo jeszcze mi ropa zlatjuje z nosa, a o L4 nie myślę,a Pani doktor do mnie,że ja mam angine!!!Co!?????!!mnie już nawet gardło nie boli!! Jak można mieć angine biorąc od 2 tyg antybiotyk. I tak oto kolejne 10dni lekarstw przede mną super cały mc.  Wczoraj i dziś  odpoczywam po upiornym tygodniu siłę mam na przykrycie się  kołdra. Jutro idę do pracy normalnie a dziś się uczę w łóżku. Najchętniej poszłabym spac. Edek cegła 400stron czeka. Muszę wstawić pranie i wyprasowac koszulę na jutro.Gatunek ogoniasty leży pod kocem i na słowa idziemy na spacer zostaję oburczana po prostu rewelka jak pyski chowają pod poduszki udając,że ich nie ma. Czekamy nna Misia,bo jesteśmy sami w domu więc to ja steruje wszystkim.Dziś na śniadanie kanapka z ciężkim chlebem i jajkiem.... i kroplowka z kawą:-) jestem  mega padnieta cały tydzień po 9-10godzin w pracy.obiad kasza peczak z sosem grzybowym i ogórkiem ala mizeria.

P.s co do perfum to wybralam Gucci guilty intense:-) podkładu idealnego nie znalazłam.

Buziaki idę poczytać co u Was.

  • etvita

    etvita

    30 listopada 2014, 11:09

    Zdrówka życzę :)