Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poddać się? o nie!!!


Poddać się?? Nie no nie ma takiej opcji! Ale nie powiem mam szczególnie dość. Nie narzekam na życie, bo jest cudowne. Jednak w pracy wielka spina,aby nie być na szarym końcu łańcucha pokarmowego. Codziennie jak miałam na rano, to zostawalam prawie do końca- heeelo!!korporacja:-)co się dziwić. Jedzenie wydaje mi się ok. Może nie jest rozpiska pani dietetyk,ale nie przeginam ze słodyczami jedynie za dużo pieczywa, gdzie nie mogę go jeść,ale najszybciej daje energię w tym kotle. Dodatkowo taka wisienka na torcie jest zapalenie zatok....Hmm choruje na nie często,ale jeszcze tak to, mnie nie składało. Wczoraj dostałam silniejszy antybiotyk, bo po tym co brałam było z dnia na dzień gorzej i cały dzień sspałam,a jak się obudziłam, to siłę miałam na mruganie.oczywiście do pracy w takim stanie chodziłam 3dni Dziś ciut lepiej, gorączka odpuściła,ale nie mam siły na nic. Jak tylko wstałam pod prysznic i lekko się ogarnac,to chciałam wrócić do łóżka:-) więc w nim jestem:-) chyba tu zostanę,bo jutro pracaaaa:-)pewnie sie przespie i nie będę udawać, że jestem zdrowa. Zacznę od jutra:-)a dziś szukam fluidu idealnego-co polecać? I nowych perfum. Ooo tak:-):-)

Na obiad może ugotuje rosół,albo oddam kuchnię w ręce Misia,a wtedy to albo pizza,albo makaron albo kluski śląskie albo frytki i ryba albo placki ziemniaczane. Same pysznosci zdrowosci Miś umie gotować]:> hihi jeszcze mogą być krokiety ze sklepu:-) swoją drogą tak się zastanawiam!! Jak Miś dał radę 5 lat na studiach sam hmmm zagadka:-)

  • alibabka91

    alibabka91

    20 listopada 2014, 02:28

    Hahaha rozbawiłaś mnie tym wpisem. :) Widzę, że mamy podobne misie. A nawet Twój jest na wyższym poziomie wtajemniczenia, niż mój. A oba żyją i głodem nie przymierają. Można? Można. :) Życzę Ci dużo zdrówka, ja też staram się wykaraskać z choroby i skończyć wreszcie z antybiotykiem. A co do perfum, to polecam Femme z Avonu - ostatnio mnie urzekły. I jeszcze Pure Brillance Celine Dion - też bardzo przyjemne. ;)

  • Reniiferka

    Reniiferka

    16 listopada 2014, 10:35

    Zdrowiej szybko bidulko, co do podkładu to polecam STAY MATTE firmy Rimmel, zakochałam się w nim, wszystko dokłądnie kryje, nie robi maski tylko dokładnie komponuje się z twarzą.

  • Assica1990

    Assica1990

    16 listopada 2014, 10:10

    Za to mam problem z jelitami :( Badania mam dopiero w grudniu a zapisałam się we wrześniu. Nie mogę jeść ciężkich rzeczy (pierogów, mięsa smażonego, frytek) i wiele innych :( Mam nadzieję ,że wybadają mi co jest ,bo boję się cokolwiek jeść. Męczy mnie to od ponad roku ,ale jest coraz gorzej.

  • Onigiri

    Onigiri

    16 listopada 2014, 09:28

    Sezon chorowania widzę w pełni. Fajnie, że masz Misia, który Ci ugotuje cokolwiek :D Nawet jak niezdrowe :P

  • Assica1990

    Assica1990

    16 listopada 2014, 09:27

    O to dużo potrafi :) Mój tylko frytki i jajka na miękko :D Faceci są obłędni :) Nie wiem co to choroba gardła , czy zapalenie gardła , bo w mojej rodzinie nie ma takich chorób.

    • Zabus1987

      Zabus1987

      16 listopada 2014, 09:33

      Jak mogłam zapomnieć o jajecznicy. Nie wybaczy mi tego:-) Hmm jajka na miękko to wyższy poziom w tajemniczenia. A makaron kupujesz dajesz gotowy sos ze słoików. Tak samo kluski śląskie mrozonka i wg Misia gotowy obiad. Obłęd:-) Jesteś szczęściara,że nie chorujeszsz na uprzykrzajace życie choroby