Przykre jest gdy najbliżsi nie doceniają tego co robimy, choćby to były najzwyklejsze codzienne rzeczy.. Ale z drugiej strony pomyśl,że mąż pewnie też jest zestresowany tą sytuacją między Wami i sam pewnie nie wie jak to pogodzić. Nie złośc się na niego, bo złośc do niczego dobrego nie prowadzi, będziesz się czuła jeszcze gorzej. Porozmawiajcie na spokojnie, albo spróbuj przyrządzić dla męża coś fajnego, jak będzie kochany to doceni i pewnie się odwdzięczy. Tak czy siak mój komentarz do Twojego zycia pewnie i tak nic nie zmieni, ale może nie przejdziesz obojętnie i spróbujesz zawalczyć :) Nie smutkuj się ani tym bardziej nie wkurzaj, bo tylko sobie szkodzisz, a i odbija się to też co najgorsze na Waszej dziecińce.. Życzę Ci aby wszystko się ułożyło i abyś była spokojna i uśmiechnięta na co dzień :) buźka :)
Krasnalia
16 grudnia 2014, 13:56Przykre jest gdy najbliżsi nie doceniają tego co robimy, choćby to były najzwyklejsze codzienne rzeczy.. Ale z drugiej strony pomyśl,że mąż pewnie też jest zestresowany tą sytuacją między Wami i sam pewnie nie wie jak to pogodzić. Nie złośc się na niego, bo złośc do niczego dobrego nie prowadzi, będziesz się czuła jeszcze gorzej. Porozmawiajcie na spokojnie, albo spróbuj przyrządzić dla męża coś fajnego, jak będzie kochany to doceni i pewnie się odwdzięczy. Tak czy siak mój komentarz do Twojego zycia pewnie i tak nic nie zmieni, ale może nie przejdziesz obojętnie i spróbujesz zawalczyć :) Nie smutkuj się ani tym bardziej nie wkurzaj, bo tylko sobie szkodzisz, a i odbija się to też co najgorsze na Waszej dziecińce.. Życzę Ci aby wszystko się ułożyło i abyś była spokojna i uśmiechnięta na co dzień :) buźka :)
zaczynam_od_104
21 grudnia 2014, 19:16Twój komentarz zmienił na prawdę wiele :) Dałam mu ostatnią szanse i od kilku dni jest znowu dobrze między nami. Dziękuję :)
Krasnalia
22 grudnia 2014, 10:20Cieszę się,że sytuacja się poprawiła, naprawdę czasem wystarczy mały gest i można wszystko naprawić :) Trzymaj się :)