Może i nie lubię upałów, ba! ja podczas nich bardzo źle czuję, ale taki przeskok pogody jaki dzisiaj nastąpił, tez nie dla mnie. Cały dzień chodziłam senna i rozlazła ehhh
Chyba dzisiaj będzie krótko i na temat:
Śniadanie: kanapka z wędliną drobiową i ogórkiem kiszonym i kanapka z białym serem, miodem i malinami - pycha!
II śniadanie - jogurt naturalny z borówką i muesli
Obiad - panierowana ryba i surówką z kiszonej kapusty (specjalnie wstałam wcześniej i przed pracą ją smażyłam ahhahaa ale pyszna była :), aha żeby nie było surówkę też dzisiaj rano robiłam ;)))
Podwieczorek - winogrono
Kolacja - naleśnik pełnoziarnisty z białym serem i malinami