Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendzie.


Hej. Weekend minął szybko. Pod znakiem gorączki glutow itp. oczywiście u dzieci. Najpierw starszy dziś już młodszy zaglucony 🤦 ehh. 

Jezeli chodzi o jedzenie jest ok. Chociaż zdjęć mam mało bo nie wszystkie posiłki robiłam. 

Sobota: 

obiad był duży ale nie zjadłam wszystkiego. 

niedziela. Na obiad był schabowy ziemniaki i sałata 

dzis natomiast nie mam zdjec bo dzień cały w biegu. 

Rano zawiozłam syna do przedszkola bo był występ na dzień mamy i z tym lekkim katarem ale go zawiozłam. Wyszło super ❤️ łezka mi się kręciła w oku ! Ale zanim dotarłam na występ pojechaliśmy do mechanika zawieść auto bo się mężowi popsuło. Wróciłam w biegu zjadłam pół bułki ciemnej z wędlina sałata i serem żółtym. Dopilam zimna kawę z rana i pojechałam na zakupy i do przedszkola. Tam był poczęstunek więc wypiłam kawę zjadłam kawałek sernika. W domu zjadłam po 15 dopiero obiad makaron z warzywami (co nie zjadłam w sobotę ) i parówka. A potem zaczęłam podjadac. 3 kostki czekolady. Kawałek ciasta z rabarbarem kawa z mlekiem.... 🤦 Wyszło to że rano nie zjadłam śniadania i potem automatycznie próbowałam to nadrobić. Na kolację dwa naleśniki z serem. Wody mało. Już widzę że jednak jak jem rano i potem w miarę te pory trzymam jest lepiej. 

Jutro w domu z dzieciakami. Mąż jedzie do pracy po południu. 

Dzis wieczorem będę ćwiczyć na stepperze. 

Pozdrawiam. 


  • krolowamargot1

    krolowamargot1

    1 czerwca 2022, 09:57

    Dobra rada starej matki: przy infekcjach dzieci wyklucz nabiał. Zagluca ich jeszcze bardziej.

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    31 maja 2022, 10:02

    Powodzenia w diecie.

  • aska1277

    aska1277

    30 maja 2022, 20:50

    Zdrowo, kolorowo, apetycznie :)

  • ChybaaTy

    ChybaaTy

    30 maja 2022, 20:25

    Też zauważyłam, że jak nie zjem porządnego śniadania to później jakoś ciągle czuje głód i mam ochotę ciągle coś podjadać.. Także coś w tym jest :) nabrałam ochotę na naleśniki jak zobaczyłam zdjęcie :D pozdrawiam! ;)