Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendzie.


Hej. Wczoraj i dziś był zwariowany dzień. Mąż wrócił. Był mega upał. Nie robiłam zdjęć ale jadłam ok. Bez podjadania. Wpadło piwo. Jutro już zrobię zdjęcia i będzie ok. Dziękuję za miłe komentarze. Ja też nie lubię takich zdjęć bez zapowiedzi. Bo wychodzą kiepsko ale dają kopa. 

  • aska1277

    aska1277

    26 czerwca 2022, 20:07

    Spokojnego nowego tygodnia dla Ciebie