Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela wyjazdowa


Hej. Waga z dziś 82.3 kg. 

Dziś dzień dość intensywny. Rano ogarnęłam dzieciaki męża i pojechaliśmy do mojej mamy na mszę za Tate. Potem do niej na kawę ciacho i obiad. Wróciliśmy do domu. Zahaczyłam o Lidla bo ziemia do kwiatów mi potrzebna. I jak to z dzieciakami zakupy to masakra.... Nic nie wzięte i 130 zł poszło 🤦 no nic. Powrót do domu i zrobiliśmy grilla. Zjadłam jedna kiełbaskę Śląska. Potem z dzieciakami. I kolacja. Teraz już usypiają. 

moje menu.

1. Kromka chleba z masłem kawa z mlekiem 

2. Kawa z mlekiem kanapka z mielonka kawałek rolady

3. Zupa pomidorowa. Pieczeń z pieczarkami ziemniaki surówka z kapusty pekińskiej

4. Kiełbaska Śląska sałata 

5. Owsianka - płatki owsiane jogurt naturalny kakao miód migdały. 

na oko liczyłam wyszło około 1700 kcal. 

woda 2 l ale coś jeszcze nadrobię. 

kroki 8 tys. Dziś mało. 

Mialam robić trening ale zrobiłam inhalacje bo po wczorajszym rowerze dusi mnie kaszel bolą mnie płuca i zaczyna mi wyciszać głos.... Ehh leki uda w ruch i oby mi przeszło szybko. 

Pozdrawiam. 



  • PACZEK100

    PACZEK100

    30 kwietnia 2023, 20:40

    Zdrówka życzę!