Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyzwanie dzień 3


Kolejny dzień mija. Wyzwanie mobilizuje odrobinę.  A jeszcze bardziej sukienka która się szyję u wspaniałej Pani krawcowej. 

Ostatnie dwa dni spędziłam pod hasłem ruszyć cielsko. Efekt ? Boli wszystko boli od kręgosłupa, po ręce i nogi. Zjednać strony dobrze z drugiej mój luby musi się szykować na porządny masaz bo potrzebuje jego mocnych dłoni ☺

W pokoju zrobiłam "wystawę " wszystkich balsamów.  Ile ja ich mam ! Jednak mam w planie powoli je wykańcza.  Ogólnie zrobiłam porządek z kosmetykami. Cześć wywaliłam cześć zostawiłam.  Ostatnio doszłam do wniosku ze marnuje kasę na kosmetyki których nie używam bądź kupiłam bo wydawały się fajne a w rezultacie nie przynosiły żadnych efektów.  I tak od kilku tygodni bazuje na oleju kokosowym i żelu alloesowym. I musze powiedzieć ze to jest to. 

Alloes idealnie nawilża skórę, zmniejsza ilość wyprysków i co najważniejsze po dwóch tygodniach zauważyłam że blizny jakich się nabawił ostatnio po ospie zdecydowanie się zmniejszają!  Cud ! Mało tego idealnie utrwala makijaz☺

Olej kokosowy sprawdza się jako maseczka do włosów i środek przeciwlopierzowy. Idealnie tez nawilża skórę. I gdyby nie ten zapas balsamów stosowałabym tylko go !

Reasumując powoli zmieniam swoje przyzwyczajenia, próbuje coś zmienić uporządkować.  Oby mi wyszło. 

Jedno pytanie co myślicie o długich sukienkach dla dziewczyn w rozmiarze plis size ? Taka sobie wymarzylam i taka też zdecydowałam się uszyć tylko mam obawy ze będę wyglądać w niej dużo gorzej niz w zwykłej do kolan. Mhyy mam nie lada dylemat!