Mówię Wam! Jak mi się gęba ucieszyła ostatnio! Norwegów w Łodzi zobaczyłam! Myślałam, że się posikam ze szczęścia. A potem do mnie dotarło, że tych 2 Norwegów Andreasa nie czyni i mi się minka popsuła. Ale byłam taaaaaaaaaaaaaaaaaaaka szczęśliwa! Przez 5 sekund :D
Dieta idzie ok. Ale spektakularnych efektów brak. Jak na razie. Zamierzam iść powoli do celu. Czekam na swój tatuaż <3 Po -15kg zamierzam zrobić sobie tatuaż na żebrach. będę płakać, oj będę. a mój tatuaż ma wyglądać tak:
lub tak:
ten drugi mnie urzekł ze względu na przesłanie. przypominałby mi o walce jaką muszę stoczyć każdego dnia ze swoimi słabościami! co o tym myślicie?:)
goraleczka20
11 stycznia 2014, 18:52sentencje fajne:) no i podziwiam jak chcesz go zrobić na żebrach:)!
Eilleen
11 stycznia 2014, 13:13Ja też mam w planach jak schudnę te 13kg zrobić sobie tatuaż :-)