Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 102 (piątek) - FOTO MENU i odreagowanie :)


Piątek upłynął dość leniwie, w pracy luz, a po pracy przyjechała do mnie koleżanka na farbowanie i ploteczki. No i pękły dwie butelki wina białego ;) no ale taki był plan, żeby się trochę odstresować :) Dziś rano troszkę głowa bolała, no ale dałam radę :) 

Właśnie wróciłam od fryzjera, wycieniowała mi porządnie włosy, przez co stały się takie lżejsze i jest ich więcej. Jestem zadowolona, Zaraz ruszamy na święta do taty M. i będziemy tam nocować, bo rano śniadanko.

Wczorajsze menu:

Śniadanie:

- chleb drwalski z masłem, krakowską z indyka i pomidorem

- kawa z mlekiem 

II śniadanie:

- kisiel

Lunch:

- jabłko 

- jogurt naturalny 

Obiad:

- łosoś, ryż brązowy, fasolka szparagowa

Kolacja:

- butelka wina 

- garść orzechów arachidowych 

- kilka nachosów 

ĆWICZEŃ brak

Zdrowych i spokojnych świąt i oby każdy zjedzony kawałek ciasta poszedł nam  cycki ;)

  • grgr83

    grgr83

    20 kwietnia 2014, 10:48

    Oj tak ostatnie zdanie niech jest naszym spełnionym życzeniem świątecznym hihi

  • parafina86

    parafina86

    19 kwietnia 2014, 16:23

    TOBIE RÓWNIEŻ WESOŁYCH ŚWIĄT:)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    19 kwietnia 2014, 15:35

    U mnie zazwyczaj jest na odwrót że cieniowanie powoduje jeszcze bardziej uwidocznienie moich rzadkich włosów;( Pogodnych, smacznych, zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świat Wielkiej Nocy <img src=https://app.vitalia.pl/resource/emjajka.gif>

    • Zbyt.gruba

      Zbyt.gruba

      21 kwietnia 2014, 21:22

      Dziękuję :)