Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
54. Dzień liczby pi


Obecność tu i poczucie że jesteście ze mną, i wsparcie i te wszystkie motywujące zdjęcia....
wracam
motywacja rośnie
jutro na śniadanie owsianka i ćwiczenia
koniecznie!!!
@ nadchodzi i może być różnie z zachciankami, ale zrobię wszystko co w mojej mocy by to były dobre zachcianki :) żadnych słodyczy i alkoholowych pustych kalorii
zobaczymy jak się uda przetrwać łikend

trzymajcie się wszyscy
i oby się nam udało
  • lehannaa

    lehannaa

    15 marca 2012, 07:30

    Uda się -wszystko zależy od nas - a raczej od naszej psychiki - więc uczmy się siebie - na co nas stać, jak mądrze postępować :) Ja to bym poszła najlepiej do psychologa żeby mnie z obżarstwa wyleczył - najlepiej prądami ha ha ha A Ty kochana poczytaj na necie są specjalne diety przed i w trakcie @ - co prawda na mnie nie działają ale znam takie dziewczyny co stosują tę dietę- a właściwie sposób odżywiania :)

  • karolinaalice84

    karolinaalice84

    14 marca 2012, 20:59

    żaden weekend nam nie straszny jeśli brzuchol ma być płaski :D też boję się dni wolnych zwłaszcza ze czeka mnie obiad u teściowej uee :((((( a teściowa same pyszności czaruje.