Moi drodzy właśnie minął pierwszy dzień diety, jedzonko bardzo smaczne, tylko troszkę mało. Ciągle czuję się głodna- ale to chyba dobrze. Zaliczyłam również 1 godz. spacerku - jest ok!
Mój syn chyba też zaraził się dietką i będzie ją stosował ale bardziej zmodyfikowaną, dostosowaną do jego wieku.
Dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy po wakacjach i co? - nic mi się nie chce, a jutro idę na 7.10 i muszę wstać o 5.00 - koszmar!!!!!!
Muszę kończyć , córka mnie woła, żebym ją utuliła - to już duża a zarazem mała dziewczynka (9 lat). Jak ten czas szybko leci-dzisiaj tak pięknie wyglądała w stroju galowym, rosnie mi dziewczyna, aż strach się bać.
Kończę, pozdrawiam wszystkie vitalijki