Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tłusta maciora :(


Muszę się " wygadać" :( dzisiaj jak weszłam na wagę to się załamałam :( waga pokazała 95,9 kg :( dosłownie przeżyłam szok... Wypasłam się przez ostatnie miesiące jak tłusta świnia :/ w ciągu 10 miesięcy przytyłam przeszło 10 kg !! Dosłownie szok !! Ale powiedziałam sobie dosyć ! Od jutra zaczynam dietę !! Nie ma innej opcji !! We wrześniu zaczynam nową pracę, więc stwierdziłam nowa praca nowa ja ! Mam nadzieję, że do końca roku uda mi się schudnąć 10 kg... Kochani !! Trzymajcie za mnie kciuki !! 

  • Bialasek2015

    Bialasek2015

    28 sierpnia 2022, 15:34

    Dzień dobry :) Dołączyłam do Twojego wyzwania... Ale nie ma tam twoich pomiarów. Mam nadzieję, że nie zrezygnowałaś z walki o siebie, swój dobry nastrój... Jestem z Tobą nie ze względu na te kilogramy, mam inny problem. To podwyższony cholesterol i ciśnienie. Jestem na diecie DASH, dzięki której mam nadzieję, że nie będę zmuszona przyjmować leki. Wiem, że jesteś w takim wieku, kiedy o takich skutkach nadwagi raczej się nie myśli. Trzymam kciuki... Dołącz do mnie :)

  • marylisa

    marylisa

    23 sierpnia 2022, 14:03

    Kciuki!

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    23 sierpnia 2022, 10:34

    Trzymam kciuki. Też w ciągu roku przybrałam 10kg bagażu. Damy radę ;) Grunt to sie nie poddawać ;)

  • MrsNathalie

    MrsNathalie

    22 sierpnia 2022, 22:53

    Powodzenia, kibicuje i walczę razem z Tobą :) podobna waga i wiek :D trzymam kciuki 🥰

  • Użytkownik4301370

    Użytkownik4301370

    22 sierpnia 2022, 16:26

    Powodzenia! :)

  • Sloverse

    Sloverse

    22 sierpnia 2022, 11:11

    Powodzenia <3

  • PACZEK100

    PACZEK100

    22 sierpnia 2022, 09:26

    Życzę powodzenia. Głowa do góry, zmiana nawyków żywieniowych i lekkie ćwiczenia i będzie dobrze:)

  • ChybaaTy

    ChybaaTy

    22 sierpnia 2022, 09:10

    Tylko zrób to z głową, powoli, małymi krokami, zmień swoje nawyki żywieniowe 🙂 Nie przechodź na żadną dietę cud, to się nie uda.. Jeśli masz ochotę to zapraszam do mojego pamiętnika, opisałam tam jak wyglądało to u mnie 😉Zacznij jeść racjonalnie, dokonuj świadomych wyborów 🙂 fajnie też jakbyś znalazła aktywność fizyczną, która będzie sprawiała Ci radość 🙂 trzymam kciuki!

  • ognik1958

    ognik1958

    22 sierpnia 2022, 05:50

    Hmm...trudno stało sie nie ty pierwsza nie ostatnia a teraz trza mieć plan i go z żelazną konsekwencja realizować przez założone przez ciebie 17 tygodni czyli po te 0,5 kg na tydzień bo pierwsze 2 kg to szlam i woda i zrzucisz stosunkowo i szybko i łatwo .a potem cóż moim zdaniem bilansowanie sie codzienne by było te 0,5 tyś kcal na minusie no i przestrzeganie czynników wspomagających -ja to uskuteczniłem po przez raportowanie cotygodniowe na łamach pamiętniczka i podziałało -wpadnij-powodzenia Tomek👍

  • L!moHaver

    L!moHaver

    22 sierpnia 2022, 03:35

    To jest właśnie ten szok… Stanęłas na wagę, zobaczyłaś ze przytyłaś. Przyszedł zapał na „nowa prace, nowa mnie” ale to się nie uda, zwykły bullshit, bo twój zapał jest niestety słomiany. Zapalił i zażarzył się tak szybko jak się wypali. Dieta musi być przemyślana, musi stać się częścią ciebie. NIE MOŻE być czymś tymczasowym bo prawda jest taka ze nawet jak uda ci sie schudnąć to po powrocie do starych nawyków waga wróci. Może nawet i z namiastka niestety. Przechodziłam przez te całe nastoletnie lata skoki. Chudłam, tyłam, chudłam… Musisz po prostu wyrobić sobie nawyki i ich sie trzymac, żeby nie stać w miejscu, nie wszystko od razu, postaw sobie jeden cel na początek: pic 2 litry wody dziennie/ nie jeść 3h przed snem (niekoniecznie musi to być 18, ja klade sie spac około czasami nawet 5 rano, wtedy ostatni posiłek jem zazwyczaj około 1, wazne żeby nie iść spać od razu po jedzeniu tylko te 3h) Powodzenia! Nie wszystko od razu