I śniadanie - kubek zupy kapuścianej + herbatka na trawienie (0,5l)
II śniadanie - 2 banany z jedną szklanką mleka 0,5% zmiksowane - koktajl bananowy - po trzech dniach mega postu - miodzio:)
woda - mało
kubek mleka - 0,5l
obiad - miseczka zupy kapuścianej
podwieczorek - 2 banany z jedną szklanką mleka 0,5% zmiksowane - koktajl bananowy
Aktywność:
Krótki spacerek.
Godzinka na basenie.
Tabletki Bio CLA Duo - dzień trzeci.
Nakremowana buźka, biuścik, brzuszek, nogi i stopy:)
Dziś się zważyłam - pisali że można sprawdzić po trzech dniach - nie mogłam wytrzymać i wlazłam na wagę
w ciągu 3 dni minus 2 kg
Dodatkowo jeśli chodzi o śniadanie - zawsze jem zupę - pierwszy i drugi dzień były ok - ale trzeci i dziś - po zjedzeniu zupy miałam koszmarne mdłości i biegłam do toalety bo myślałam, że będę wymiotować. Na szczęście w miarę szybko przechodziło - ale nie wiem czy to normalne. Dziś troszkę mało picia ale myślę, że 2 litry były:)
No a jutro mięsko - już czeka upieczone:)
Czekam na dalsze efekty:)
P.S. Jeśli w ten tydzień schudnę przynajmniej 4 kg to nie będę jej kontynuować:) Będę w 100% usatysfakcjonowana wynikiem i o kolejną utratę wagi powalczę basenem i MŻ:)
zlotowlosa87
23 marca 2012, 16:08Na diecie ogólnie:) Na tej kapuściance po roku byłabym raczej wrakiem człowieka a nie człowiekiem:) Jak sobie dobrze poczytać to dieta ta jest bardzo uboga w różne niezbędne składniki mineralne potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Więc na długi dystans z kapuścianką bym się jednak nie zdecydowała:)
KarolinaAnna1983
23 marca 2012, 15:43na diecie kapuscianej? wow... podziwiam i niezłe efekty :)))
zlotowlosa87
23 marca 2012, 11:32Na diecie jestem od niemal roku - nauczyłam się wszystkich zasad odchudzania - takiej pracy nie planuję zaprzepaścić:) Wiosna - ćwiczenia, dalsza dietka MŻ:) wszystko będzie dobrze:) I waga będzie dalej leciała:) Po każdej diecie ważne jest żeby nigdy nie wrócić do dawnych złych nawyków i dzień po zakończeniu usiąść i za przeproszeniem "nawpieprzać się" - a to właśnie główny błąd ochładzających się:)
martynaaa1919
23 marca 2012, 00:59OOO gratuluje bardzo ladny spadek:) Tylko zeby pozniej nie pojawil sie efekt jojo;/ ja po tej diecie wlasnie taki efekt mialam;p