Witajcie
Wczorajszy wpis był pełen pesymizmu - dziś już jest lepiej. Zły humor był chyba wynikiem zbliżającego się okresu. Dziś już "przyjaciel" do mnie zawitał i jestem mniej nerwowa.
Weszłam dziś na wage a tu niespodzianka ! Waga pokazała 80,1 kg ! Czyli 2,90 za mną
Jestem szczęśliwa , oby tak dalej :)
Wczorajsze menu :
śniadanie - omlet z pomidorkami = herbatka wspomagająca odchudzanie
II śniadanie- bułka razowa z pasztetem paprykowym
Obiad - ziemniaczki, kotleciki z dorsza atlantyckiego, surówka z ogórków
Podwieczorek - piwoooo ( oblewałam zdane prawko )
Kolacja- bułka razowa z szynką gotowaną
Chyba muszę zacząć się spowiadać z mojego menu
Miłego weekendu Wam życzę !
angelisia69
9 lipca 2016, 12:02oj my baby!!Z nami zle bez nas jeszcze gorzej,ale przed @ z kijem nie podchodz!hihi Super ze humorek wrocil,a waga spadla.Milego weekendu
Zmotywowana_Karolcia
9 lipca 2016, 12:45Haha my baby jesteśmy szalone :D Dziękuje wzajemnie :*