Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dupa z tym wszystkim ;/


Wiedziałam, że tak będzie, DUPA A NIE SIŁOWNIA!! Dostałam taki wycisk w pracy już drugi dzień z rzędu ze po powrocie zasnęłam w wannie :/

Czy to dalej wymówka?\

Jutro niedziela, mój miły D zabiera mnie gdzieś, miejsce niespodzianka. Siara strój ubrać.

Jestem wściekła sama na siebie, byłam już tak nakręcona ;/

Pociesza mnie to, że w pracy też na bank dużo spaliłam.

  • JosDiary

    JosDiary

    4 lipca 2015, 22:31

    Tak jest!!! Jutro tez jest dzien! I nowe mozliwosci I nowe cele!!! Powodzenia!!!