Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęcie ,,efektów" po przysiadach.


Dobra obiecałam kiedyś więc znowu dodaję porównanie-chociaż nie ma czego porównywać. Przez porażkę jestem  zmobilizowana by zacząć więcej robić (choć do tej pory myślałam że robię dużo) Robiłam wyzwanie z przysiadami obciążenie 3kg +mel b pośladki i dużo cardio. Od 4 sierpnia mam nowy plan treningowy Cały czas dieta Dobra za miesiąc obiecuję że będą pierwsze efekty. Wczoraj długo płakałam jak zobaczyłam u innych efekty a u siebie nie. Wiem jednak ,że jestem dalej od osób które siedzą na kanapie. Od dziś będę ćwiczyła rano i popołudniu.  Wolę wstawać codziennie rano i ćwiczyć, niż codziennie widzieć w lustrze coś czego nienawidzę. Na koniec pochwalę się ,że od 6stycznia z brzucha spadło mi 14cm. 8)

  • nontoccare

    nontoccare

    28 lipca 2014, 17:39

    To musisz myśleć tylko o pozytywach - najważniejsze że cellulit zniknął :D

  • Meg73

    Meg73

    27 lipca 2014, 16:24

    Wspaniały rezultat spadek 14 cm. Z nowym planem będą i nowe spadki. Trzymam kciuki za powodzenie.

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    27 lipca 2014, 15:16

    Gratuluję spadku :D A jeśli chodzi o zdjęcia, według mnie jest niewielka różnica :D Tylko nie poddawaj się z tego powodu, bo zawsze może być lepiej :) Trzymam kciuki :*

  • nontoccare

    nontoccare

    27 lipca 2014, 12:28

    Gratuluje spadku z brzucha, to świetny wynik! :) Na pewno Twoja pupa wygląda lepiej, mnie się zdaje, że to kwestia jakości zdjęcia "przed". W każdym razie ja jestem pod wrażeniem przysiadów z obciążeniem i Twojego uporu :) za miesiąc na pewno będzie świetny wynik. Btw. a nie zauważyłaś różnic w dotyku, w sensie czy skóra Ci się czasem nie zrobiła gładsza?

    • zombie98

      zombie98

      27 lipca 2014, 15:40

      Pośladki są twardsze i celulit zniknął :) Też jak wchodzę w stare spodnie to jest luz. Wiem powiększałam zdjęcie przed i jakość się pogorszyła. A i dziękuję bardzo ;)