wczoraj postanowiłam zrobić sobie dzień "wolny" od diety ale bez szaleństw. Przyjechali moi rodzice, tato przywiózł truskawki więc szybki deser trzeba było zrobić: galaretka jogurt naturalny +truskawki+ ciut miodku i biszkopty mmm pyszne :) na obiadek szklanka rosołku z makaronem, 4 małe młode ziemniaczki z koperkiem i gotowaną piersią i buraczki, na śniadanie i kolację bułeczka ziarnista z białym serkiem i pomidorkami.i sałatą.. Kocham ten czas gdy mam w ogródku swoje nowalijki i owoce za chwilę zaczną się pełną parą, a to samo zdrowie :) dziś ściągnęłam sobie fitatu aby mieć podgląd na kcal świetna apka wyliczyło mi zapotrzebowanie na 1270 kcal mało ale mam 5 posiłków na vitali miałam 4 więc powinnam przetrwać :D wprowadziłam planowane posiłki na dziś, wieczorkiem na zakupy teraz tylko trzymać się planu :D