Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze ważenie


pierwsze ważenie na nowej diecie, spadek 300g idę jak burza he he he he no ale pocieszam się ze to najpierw sylwestrowe żarełko musi ze mnie wyjść dopiero potem reszta :D motywacja jest więc jest moc!!! miałam nadzieję na sanki dzisiaj z dzieciakami bo słoneczko ładnie przyświeciło ale jest -15 a młody dopiero skończył antybiotyk więc posiedzimy w domu, szkoda tylko starszego a sanki wciąż czekają na swój czas...