dobra wyganiam lenia hehe od teraz hihi upiekłam ciasto cukiniowe na dowód tego,że walczę dzielnie z leniem,niestety ciasto nieudane chciałam pokombinować i przekombinowałam,może i jest dietetyczne,ale ooooookropnewięc ciasto ląduje w zamrażalce do czasów wielkiej głodówki he szkoda wyrzucać jedzenie dobra kolejny dowód na walkę z leniem,to ambitny plan pójścia jutro na wymarzony kick-boxing, mam zaświadczenie od doktora,żem się nadaję,więc teraz tylko wykupić(tu największy problem w tym miesiącu) karnet i postrach na osiedlu się narodził hihi eye of the elephant
ewellinaa
17 sierpnia 2011, 16:51no! :) bardzo piękna postawa ;) oj tam ciasto..następne się uda.. ;)