uzbrój się w cierpliwość, efekty na pewno przyjdą!
przede wszystkim zmiana stylu życia, a nie przejście na dietę.
Marzec:
Krok 1 : nie jem po 18
było ciężko, męczyłam się strasznie. Teraz wiem, że to był błąd. chodziłam spać głodna i nie wysypiałam się przez to. A wystarczyło zjeść lekką kolację 3 godziny przed snem i tak teraz robię :).
Krok 2 : ćwiczenia
zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską, cudownie pozytywna, motywująca kobieta :)
Skalpel była za nudny, za to Killer i turbo to było to co lubię. Podskoki, podwyższone tętno najszybciej męczy, ale i najszybciej spala kalorie.
Krok 3: dieta
nie jestem fanką diet cud, białkowych, kapuścianych itp
wymagają dużej dyscypliny, określonych produktów, i nie zawsze są smaczne.
Zamieniłam biały chleb na ciemny. zrezygnowałam z masła, ograniczyłam słodycze i słodkie napoje. Poza tym jadłam wszystko na co mam ochotę.
W marcu schudłam około - 2 kg bez męczarni i głodu.
Subtle
16 sierpnia 2013, 12:08Dpkładnie zdrowe odzywianie i ruch ;)