9 marca 2017, 20:58
W sobotę mam gości, a tak już mam, ze zawsze jak mam gości to coś piekę, a to sernik, a to tartę, to muffinki czy babkę, czasem zwykły placek, ale zawsze coś. Po prostu jestem cukiernikiem z zamiłowania.
Problem w tym, ze potem zawsze muszę skosztować moich słodkości, chociażby żeby sprawdzić czy to jadalne. I tym razem też chciałabym coś upiec, ale że jestem na diecie... to coś dietetycznego.
Znacie jakieś smaczne, dietetyczne przepisy? Tylko błagam nic w stylu bounty z kaszy jaglanej, czy bezglutenowe, bezcukrowe pączki, jak mam podać coś co smakuje jak tektura, to mam jej sporo w schowku. A mąż, siostra i kuzynka to raczej na diecie nie są i jedzą smacznie i słodko.
Szukam czegoś dla ludzi :P Może jakiś sernik z miodem zamiast cukru, czy bezcukrowe ciasteczka, bezcukrowy biszkopt z galaretką (ta nie wiem czy jest dietetyczna czy nie) ... czekam ma sprawdzone propozycje.
10 marca 2017, 06:14
a umrzesz od tego kawałka ciasta? Ja bym nie kombinowała. Gościom piekę zawsze sprawdzone przepisy. A kawałek ciasta wlicz w bilans i po krzyku.
Szarlotki są względnie niskokaloryczne bez żadnego kombinowania. Moja szarlotka na cieniutkim kruchym spodzie (wszystko ważone-proszę mi nie wmawiać że jakaś stronka podaje inaczej) ma około130-150 kcal na 100g.( w zależności od jabłek) Wiec czy jest sens zbijać te kalorie jakimiś dziwnymi wynalazkami.
10 marca 2017, 08:52
ciasto z fasoli czerwonej :D
z dodatkiem kakao, jajek i jakiegoś słodu (u mnie zazwyczaj miód) smakuje jak murzynek. często daję do niego suszone owoce i polewam czekoladą
10 marca 2017, 10:16
Ale przecież jak zjesz kawałek normalnego ciasta to nic się takiego nie stanie. Może po prostu zamień cukier z przepisu na ksylitol?
10 marca 2017, 11:24
sernik z kaszy jaglanej
Przepyszny. Smakuje jak normalny. Ostatnio u mnie na urodzinach zrobil furore
10 marca 2017, 12:38
Miód ma mniej więcej tyle kalorii co cukier, a przy pieczeniu i tak wszystkie jego zdrowe wartości są tracone (a może też Ci popsuć wypiek, bo nie do wszystkiego się nadaje, to jest jednak inna substancja). Co do ciast, to ciężko powiedzieć, żeby któreś było wybitnie zdrowe. Cukier to cukier, można to pewnie zastąpić ksylitolem itp., ale nie mam pojęcia jak się to sprawdza. Serniki mają sporo kalorii, bo tam jest jednak sporo tłuszczu, z chudego twarogu za bardzo nic nie wyjdzie (chyba że sernik na zimno z żelatyną). Ja bym na Twoim miejscu specjalnie nie kombinowała - upiecz, co uważasz za dobre i sprawdzone, a jak przyjdą goście, to po prostu zjedz tylko jeden kawałek wliczony do dziennego bilansu. I zawsze możesz upiec po prostu np. z połowy porcji - mniejsza foremka, to mniej też zostanie po gościach na dojadanie.
10 marca 2017, 14:40
Ja ostatnio jadłam szarlotkę na fasolowym spodzie:
http://dietetycznie-w-kuchni.blogspot.com/2014/08/jabecznik-bez-maki.html
10 marca 2017, 15:49
Boże nie przesadzajmy. Czy jak damy powiedzmy 3/4 szkl. cukru na blachę ciasta to jest tak dużo??? Bez jaj, jak się zje jeden kawałek to może tam jest łyżeczka cukru. Nikt od tego nie umrze
10 marca 2017, 18:41
Miód ma mniej więcej tyle kalorii co cukier, a przy pieczeniu i tak wszystkie jego zdrowe wartości są tracone (a może też Ci popsuć wypiek, bo nie do wszystkiego się nadaje, to jest jednak inna substancja). Co do ciast, to ciężko powiedzieć, żeby któreś było wybitnie zdrowe. Cukier to cukier, można to pewnie zastąpić ksylitolem itp., ale nie mam pojęcia jak się to sprawdza. Serniki mają sporo kalorii, bo tam jest jednak sporo tłuszczu, z chudego twarogu za bardzo nic nie wyjdzie (chyba że sernik na zimno z żelatyną). Ja bym na Twoim miejscu specjalnie nie kombinowała - upiecz, co uważasz za dobre i sprawdzone, a jak przyjdą goście, to po prostu zjedz tylko jeden kawałek wliczony do dziennego bilansu. I zawsze możesz upiec po prostu np. z połowy porcji - mniejsza foremka, to mniej też zostanie po gościach na dojadanie.
Albo najlepiej reszte ciasta wcisnac gosciom na wynos :-) ja tak robie, mam ochote na placka ale zeby potem nie jesc go przez tydz, to sobie zostawiam ze 2 paski a.reszta rozdaje :-)