Zdecydowałam - od dziś koniec taryfy ulgowej. W tym tygodniu pracuję nad nawykami. W następnym będę chciała mocno zadziałać - tydzień Dąbowskiej jako wstęp do keto.
Dziś czeka mnie ściąganie szwów z usuniętej zmiany na stopie. Wszystko powinno być elegancko zrośnięte, w końcu na początku grzecznie oszczędzałam nogę trzymając ją w górze a potem nie przesilałam. Wczoraj w końcu wróciłam do przyjaźni z orbitrekiem. Zamierzam poświęcać mu więcej czasu - zacznę od 20 minut dziennie, pora budować jakąś kondycję.
W następny poniedziałek wstawię uzupełnioną tabelkę - to motywacja dla nie by nie poddać się w międzyczasie.
Nawyk | pon | wt | śr | czw | pt | sob | ndz | ||||
1 | ciepła woda na czczo | ok | |||||||||
2 | śniadanie białkowo-tłuszczowe | ok | |||||||||
3 | okno żywieniowe 9 godzin | ||||||||||
4 | dieta niskowęglowodanowa | ||||||||||
5 | szklanka kefiru na dobranoc | ||||||||||
6 | min. 20 minut orbiego | ||||||||||
7 | min. 8 tys. kroków | ||||||||||
8 | min. 10 minut gry na keybordzie | ||||||||||
9 | niskointernetowość | ||||||||||
10 | sen 8-10 godzin |
No to jazda!