Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaczynam od nowa.....


Witajcie 

   Znowu trochę mnie nie było... ostatnio mam zły czas... a nawet bardzo zły bym powiedziała. Ale nie poddaje się, walczę... Co prawda zakończyłam przed czasem wyzwanie 75 soft. Fakt faktem dalej liczę kalorie, wodę piję, robię min 10 tyś kroków, uczę się języków, ograniczam słodycze... czyli to co było w wyzwaniu. Mimo wszystko postanowiłam to przerwać. Ale dalej odliczam.... tym razem do Rave The Planet w Berlinie ;)  ( planujemy jechać i w tym roku, ale jak to wyjdzie zobaczymy) Jednak odliczenie mi daje motywację do dalszej walki. Do tego, aby się nie poddać ( nawet jak idzie mi wolno i słabo)

    Wczoraj był trening 

Najpierw był orbitrek, a potem marsz ;) Dziś również był marsz....

   Dziś dla rozładowania emocji i w ramach treningu marsz... pomyślałam pójdę do dziadków na grób ( mam od siebie jak widać niedaleko) Jak pomyślałam tak zrobiłam :) I w drodze powrotnej miałam mamie dać znać, że wszystko ogarnęłam... i jak jutro będzie jechała z bratem to nie będzie miała za duzo do roboty.... Wchodzę na cmentarz... a tam... Moja mama z bratem :) hahahah a mięli jechać w środę :) no i tym sposobem to ja miałam niespodziankę, bo już za bardzo nie miałam w czym im pomagać :) większość ogarnęli :) Dokończyliśmy  i zaprosiłam ich na kawkę. Tym o to sposobem mam marsz tylko w jedną stronę :) Ale dobre i to :) Cieszę się, że wracam na dobre tory. Do Rave the Planet zostało 18 dni ... więc coś jeszcze się uda zdziałać... jeśli nie schudnąć ( bo zaraz okres) to chociaż wrócić do rutyny i na dobre tory ( bez podjadania itp) 

    I posiłek: bułka pełnoziarnista, burrata, pomidor, ogórek, rzodkiewka, kindziuk

II posiłek: ziemniaki, mielony, bigos z  młodej kapusty 

III posiłek: nektarynki, banan, wafelek grzesiek, kawa mrożona 

IV posiłek: gorący kubek serowy, paluszki, kawa mrożona 

   Jak dla mnie jest ok. Co prawda nie trzymam się w 100% tego co proponuje dietetyk z V, bo nie lubię pod dyktando żyć.. Posiłkuję się tymi propozycjami i wplatam w jadłospis. Zaraz właśnie będę planowała na jutro coś do jedzenia :) Tzn w głowie już pomysł jest, teraz spisać na kartkę, a jutro zrealizować :) 

    Także pamiętaj, aby się nie poddawać. Działaj, na swoich zasadach, nie patrz na innych. Rób swoje. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego tygodnia i wieczoru. Pozdrawiam :) 


  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    25 czerwca 2025, 10:51

    Działamy ❤️💪

  • Maratha

    Maratha

    25 czerwca 2025, 09:10

    tez musze wrocic do rutyny... Powodzenia!

  • tara55

    tara55

    25 czerwca 2025, 07:52

    Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Miłego dnia. 🌼

  • atsok

    atsok

    25 czerwca 2025, 07:51

    Niezdrowo brac za duzo na siebie, lepsze efekty gdy podchodzimy bardziej na luzie. Zdradzisz, jaki masz zegarek? Moj wlasnie zrobil wysiadke

  • Eleyna

    Eleyna

    24 czerwca 2025, 23:08

    Trzymam kciuki za nowe podejście. Ważne właśnie by po upadku podnieś się i zacząć od nowa💪🏻💪🏻

  • annna1978

    annna1978

    24 czerwca 2025, 20:53

    To Ty decydujesz co Cię bardziej motywuje,nowe wyzwanie zawsze mobilizuje 💪

  • PACZEK100

    PACZEK100

    24 czerwca 2025, 19:49

    Masz dużo dobrych nawyków, to procentuje nawet bez wyzwan:)

  • falka75

    falka75

    24 czerwca 2025, 19:41

    Nawet w gorszy czas musimy pamiętać o sobie. Dobre nawyki prędzej czy później przyniosą efekty. Trzymaj się 🍀

  • Anankeee

    Anankeee

    24 czerwca 2025, 19:34

    Dopóki walczymy jesteśmy zwycięzcami 💪

    • annna1978

      annna1978

      24 czerwca 2025, 20:52

      Dokładnie 😉💪

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    24 czerwca 2025, 18:58

    Trzymam kciuki za dobry Start od nowa🍀💪✊️

    • aska1277

      aska1277

      24 czerwca 2025, 19:20

      Dziękuję