Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hejka! Tu Robaczek Fistaszek :) W ciągu 6 lat udało mi się schudnąć ponad 20 kg. Staram się aktywnie spędzać czas i ciągle jestem zmotywowana do działania

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1084
Komentarzy: 24
Założony: 21 kwietnia 2025
Ostatni wpis: 14 lipca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Robaczki_Fistaszki

kobieta, 27 lat, Kraków

172 cm, 66.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

14 lipca 2025 , Komentarze (2)

Co do wagi i pomiarów składu ciała to będę robić za 2-3 tygodnie i nie jestem teraz w stanie dokładnie określić ile to teraz będzie :)) waga domowa mówi, że ważę mniej więcej 64 kg. Jem dalej po 1500 kcal, ponad 100 g białka, 80 g tłuszczu i nie przekraczam 70 g węglowodanów. Wiadomo, są też dni resetu i spotkań z bliskimi, znajomymi (wtedy to się waha). Staram się też ćwiczyć, do tego dochodzi codzienne vacuum, szczotkowanie ciała i naprzemienne prysznice ciepło-zimno. Piję ok 2.5-3L wody dziennie i codziennie spaceruję. Czasami jest to 5km a czasami 10 km w zależności od dnia :) ćwiczę też dwa razy dziennie rano i wieczorem po 20 min. Co do godzin posiłków to jest to zmienna i nie robię póki co postów. Staram się pić od razu po przebudzeniu szklankę wody i do godziny pierwszy posiłek. Od dziś zaczynam też pić ashwagande (zobaczymy jak to mnie wyciszy bo stresy trochę się udzielają). Ze snem też jest różnie.. zazwyczaj śpię normalnie a czasami muszę konkretnie odespać. Teraz jak piszę ten wpis to wiadomo, młoda godzina to to nie jest i muszę z tym zrobić porządek. Chciałabym jeszcze zredukować te parę kg i maksymalnie utrzymać mięśnie. Czas pokaże. Ciekawa jestem jak wyjdzie następna analiza składu ciała. Trzymajcie się ciepło i miłych snów Wam życzę! Tym czasem idę się położyć do spania i mam nadzieję, że się wyśpię hah

26 czerwca 2025 , Komentarze (8)

Ostatni miesiąc nie był dla mnie łaskawy. Nowa praca, przeziębienie w tym gorączka i niechęć do wszystkiego. Potem wyjazd wakacyjny i próbowanie wszystkiego co najlepsze (taki reset dla spokojnej głowy). Na wadze ciut więcej, bo po miesiącu waga 66.3 kg (było  64.7 kg)  Ale dowiedziałam się z badania składu ciała, że mam niższy poziom tłuszczu wisceralnego. Było 2 a teraz jest 1 (!) Tłuszczu  (ogólnego) trochę przybyło, bo było 21.7 % a jest 22.3 % ale z dobrych informacji to przybyło mi też mięśni. Było 47.7 kg a jest 48.9 kg :) Znowu wróciłam do aktywnego trybu i staram się pić dużo wody. Cel się nie zmienił, bo utrzymanie mięśni plus redukcja tłuszczu. Walczę dalej by jeszcze odkryć trochę tego brzucha :)) Ps. Tak, bałaganiara ze mnie haha ciągle pranie mi się zbiera na tym fotelu

7 czerwca 2025 , Komentarze (3)

serek wiejski + pumpernikiel z hummusem :) 


6 czerwca 2025 , Komentarze (8)

Witajcie kochani! 
tak oto prezentuje się obecnie moja sylwetka.

Dodałam trochę kalorii, jem więcej ok 1800-2100 kcal.

Ruszam się więcej (kilka razy w tygodniu siłownia plus spacery) kilogramów trochę przybyło :)) Ale myślę, że sylwetkowo lepiej się to prezentuje :)) Mój trener wykonał mi analizę składu ciała i tak prezentuje się pomiar; 64,7 kg waga, 21,7% tkanki tłuszczowej, 47,7 kg mięśni. Plan jest taki! Utrzymać masę mięśniową i zredukować trochę tłuszczu by wyszczuplić jeszcze trochę talię, zredukować tłuszczyk w okolicy pępka i nieco pod pępkiem, ujędrnić wewnętrzną stronę ud. Niewiele tak naprawdę chce jeszcze zmieniać. Daje sobie 8 tygodni na realizację i zobaczymy jaki będzie efekt. Potem jeszcze to utrzymać :)) Tak 2-3% tkanki tłuszczowej celuje jeszcze spalić. Myślę realnie jeszcze do zrobienia :))

Trzymajcie się ciepło !

2 maja 2025 , Komentarze (2)

Spalone : 1153 kcal 

Od 5 dni ćwiczę z agrafką i śledzę postępy :)) i od dziś zaczęłam chodzić na siłownię :))