Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 25/57


-1650kcal 

- 1h treningu z hantlami i gumami 

- 40min bieżnia i rozciąganie 

- 12000 kroków 

Ciężko dzisiaj było mi sie zebrać do treningu, wykręcałam sie i szukałam wymówek. Jednak kiedy juz zaczęłam to szło jak po maśle, ulubiona muzyka na słuchawkach zdziałała cuda i wycisnęłam się zacnie. W tym tygodniu dołożyłam trochę ciężaru, czułam że to juz dobry moment, bo jestem odpowiednio rozruszana, a ćwiczenia stają się lżejsze. 


  • ognik1958

    ognik1958

    23 czerwca 2025, 22:12

    By chudnąć trza być w bilansiku po jadle mniej PPM x 1.4 i mniej o ćwiczenia by było tygodniowo na minusie tych 7 tysi i będzie wtedy mniej o 1 kg i działamy systematycznie na rzecz chudnięcia i tak robiłem i to się sprawdzało z miesiąca na miesiąc a potem sprawdza się w utrzymaniu tych normowych czyli 0.9 x (wzrost -100) i spoko można zwalić i utrzymać ...powodzenia

    • TakZrobieTo

      TakZrobieTo

      26 czerwca 2025, 19:01

      Dobrze znam cała tą teorie. Pozostaje wytrwać w praktyce. Dzieki i Tobie rowniez powodzenia.

    • ognik1958

      ognik1958

      26 czerwca 2025, 19:13

      wiesz dla mnie to nie teoria ale praktyka bo na jej podstawie zwaliłem 50 kg i utrzymałem własciwą wagę już 5 latekco jest jeszcze trudniejsze do uskutecznienia w realu a tak na marginesie by cokolwiek cos wnioskować ja sprowadzałem i cwiczenia na siłce i chody z kijkami NW i jadło do jednych jednostek jakimi są kalorie bo dopiero wtedy mozna to porównywać na plus i na minus i...doceniałem tez wypraktowane czynniki wpływające na chudniecie co dodatkowo pomagają a dlaczego..niech sie nad tym głowią teoretycy mnie starczy tylko ze to pomaga mi..pomoze i innym😁

    • TakZrobieTo

      TakZrobieTo

      26 czerwca 2025, 19:19

      Tak, rozumiem ze dla Ciebie to juz nie tylko teoria ale dlugotrwala praktyka, styl zycia, co nie zmienia faktu, ze to wszystko nadal opiera sie na tych wyliczeniach, teorii. Jest wzór dzieki któremu każdy może wyliczyć zapotrzebowanie kcal zgodnie ze swoim trybem zycia - to jest ta teoria. Reszta to praktyka, bez której cały ten wzór, jest tylko wzorem. O to mi chodziło. Ja tez mam za sobą redukcję wagi, byłam juz w swoim miejscu docelowym, ale po latach troche nadrobiłam, co teraz ogarniam.

  • Krysia105

    Krysia105

    23 czerwca 2025, 19:59

    Ja też lubię ćwiczyć przy muzyce