Suszone śliwki to jeden z naszych niezawodnych sposobów na problemy z zaparciami. Okazuje się jednak, że ten przysmak uchroni nas przed niejedną chorobą, w tym również nowotworem.
Warto jeść suszone śliwki, i to nie tylko po to, aby zapobiegać zaparciom i zastąpić słodycze na diecie odchudzającej. Dietetyk Marta Tomaszewska pisała w jednym ze swoich artykułów, że spożywanie suszonych śliwek może również zapobiec złamaniom kości i osteoporozie. Ostatnie badania wykazały również, że dieta zawierająca suszone śliwki może pozytywnie wpłynąć na mikroflorę jelitową, chroniąc 'dobre' bakterie, a dzięki temu zmniejszyć ryzyko nowotworu okrężnicy. Suszone śliwki zawierają związki fenolowe, działające jako przeciwutleniacz - neutralizują wolne rodniki, które mogą uszkodzić DNA.
100 g śliwek świeżych to 45 kcal, suszonych - ok. 260 kcal. Kupując śliwki suszone wybieraj te niesiarkowane oraz bez dodatku oleju i/lub cukru.
We wspomnianym badaniu na zwierzętach, u grupy kontrolnej, która w diecie nie otrzymywała suszonych śliwek, zaobserwowano zdecydowane mniej ognisk odbiegających od normy, które świadczą o stanie przedrakowym. Autorzy badania sugerują, że regularne jedzenie suszonych śliwek może mieć realny wpływ na zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka jelita grubego.
W naszym przewodzie pokarmowym znajdują się biliony bakterii, z czego ponad 400 tysięcy gatunków zostało zidentyfikowanych. Zakłócenie mikroflory jelitowej wywołuje inicjację procesu zapalnego, co może przyczynić się do wystąpienia nowotworu jelita grubego. Dbanie o prawidłowe funkcjonowanie jelita i jego mikroflory powinno być priorytetem w zapobieganiu poważnym chorobom układu pokarmowego.
Zdjęcie 1 pochodzi z: rockindave1 / Foter / CC BY
Komentarze
aniloratka
20 marca 2018, 16:04
ok
wie58
3 listopada 2016, 00:55
:)
KROWA21
27 stycznia 2016, 07:33
o tak jedzmy śliwki tylko nie wędzone !
wie58
7 grudnia 2015, 01:43
Jem bo lubię, ale chyba trzeba tylko kilka, bo są takie kaloryczne.
justys199
19 listopada 2015, 13:25
Jedzmy śliwki... Ok. A ja mam pytanie jak często i ile?
flisowna
25 października 2015, 20:45
Już kiedyś słyszałam o dobroczynnym wpływie śliwek, ale po przeczytaniu tego artykułu jest pewne, że będę jadła regularnie. Dziękuję
aska1277
16 października 2015, 15:59
no to co jedzmy śliwki...
am1980
8 października 2015, 21:37
lubię i to bardzo....
_Pola_
8 października 2015, 09:53
Śliwki są bardzo zdrowe ale tylko z upraw ekologicznych, te ze zwykłych są w tak zwanej "parszywej 12" czyli najbardziej zanieczyszczone pestycydami według badań z 2013r robionych przez USD. Natomiast suszone powinny być niesiarkowane i bez oleju a takie poza sklepami ze zdrową żywnością są nie do kupienia. Może warto by o tym wspomnieć w artykule?
123czarnula
8 października 2015, 21:30
Niestety, nastepny artykul na Vitalii, ktory nie do konca zostal "dopracowany" :(