Temat: Jak załatwić cesarskie cięcie

nie możesz "wybrać" sposobu, w jaki chcesz urodzić. Do CC musisz mieć wskazanie. Natomiast takie wskazanie można załatwić i najłatwiej chyba przez psychiatrę.

a masz jakas prywatna opieke np od pracowawcy? wtedy wybierasz szpital, masz 1-osobowa sale w trakcie i po, niektore opcje maja tez cesarke.

Inna sprawa -chcesz bo co?  To jest wbrew pozorom powazna operacja.

przez psychiatrę mogą nie uznać i próbować naturalnie - zależy jakiś szpital

jak masz wadę wzroku, to od okulisty, to już prędzej uznają 

najlepiej chyba prywatnie 

Idź na prywatną wizytę do lekarza, który państwowo pracuje w wybranym przez Ciebie szpitalu. I po prostu pogadaj bez ogródek. Zawsze jest szansa, że się uda. 

dokładnie, podstawa to dobry lekarz prowadzący. Ja się finalnie zdecydowałam na SN, ale koleżanka u tego samego lekarza zagadała i on jej akurat polecił psychiatrę, który dał jej zaświadczenie, którego nikt w szpitalu nie podważał :) 

Mi mówili że każdy szpital musi mnie przyjąć jeśli będę rodzila nawet jeśli nie mają miejsca. Natomiast w drugiej ciąży byłam 8 dni po terminie i wskazanie jest żeby leżeć na patologii ciąży wtedy bo powinni monitorować dziecko robiąc kilka razy dziennie ktg i szpital w którym chciałam rodzic nie miał miejsc i mnie nie przyjęli. Powiedzieli że jeśli bym już rodziła to by musieli choćbym miała później leżeć na korytarzu. Podali mi 2 szpitale w których jest miejsce i wybrałam jeden do którego mnie przyjęli. Chcieli mi wywołac poród na drugi dzień  ale sama zaczęłam rodzic rano zanim zaczęli. Jeśli pierwsze dziecko rodzi się przez cesarkę to kolejny poród możesz wybrać czy cesarka czy nie. Oficjalnie przy pierwszym nie możesz wybrać. Nieoficjalnie jak masz lekarza prowadzącego w szpitalu w którym chcesz rodzic i chodzisz do niego prywatnie, to za kasę wszystko możesz załatwić od położnej która będzie tylko dla ciebie po sposób porodu. Mój lekarz np na którejs wizycie się mnie sam zapytał czy chce rodzić naturalnie czy przez cesarkę. Rodziłam naturalnie dwa razy. Powiem ci tak. Sam poród może jest łatwiejszy przez cesarkę bo nic nie czujesz, ale po naturalnym praktycznie od razu jesteś na chodzie. Po cesarce moja koleżanka 2 tygodnie nie mogła nosić dziecka, bo ja wszystko bolało. Kroją ci wszystkie powłoki brzuszne więc mięśnie przez jakiś czas bolą i ciężko je napinać. Blizna może denerwować latami, ciągnąć itp. Także rozważ to bo moim zdaniem bez wskazania po prostu nie warto. Ale wszystko jak zawsze to kwestia indywidualna.

Dodam, że warto przemyśleć "załatwienie" sobie porządnego znieczulenia do porodu SN zamiast cesarki. 

Tu trzeba patrzeć czy szpital ma anestezjologa cały czas "na stanie". Mój szpital w którym rodziłam twierdził że jak będzie potrzeba to dają znieczulenie a jak przyszło co do czego to się okazało że nie ma akurat anestezjologa bo jest u nich 2 razy w tygodniu jak są planowane operacje albo jak coś jest nagłego to ściągają go ale do porodu nie przyjedzie bo to nie produkt pierwszej potrzeby żeby dostać znieczulenie. Także takie rzeczy tylko w Polsce. Aczkolwiek pewnie jak zawsze za odpowiednią opłatą (i uzgodnione wcześniej niż w momencie porodu) da się i to załatwić. Ja rodziłam SN dwa razy i choć nie było to najmilsze doświadczenie, to dało się przeżyć i szybko zapomniałam o bólu. Ale warto dodać że trochę czasu minęło bo moje dzieciaki mają 10 i 13 lat więc może coś się pozmieniało w tej kwestii ze znieczuleniem.

Poczytaj jakie sa wskazania, moze na cos z tego sie kwalifikujesz? Mialam zaświadczenie od neurologa ze wzgledu na przepuklinę krążka międzykręgowego, jak nic z tego to polecam Psychomedic nawet wystarczy teleporada i wysla ci zaświadczenie o tokofobii (oczywiscie trzeba zaplacic)