Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 26 Piątek, 12 września
140 squat -
DZIEŃ 27 Sobota, 13 września
150 squat -
DZIEŃ 28 Niedziela, 14 września
Przerwa -
DZIEŃ 29 Poniedziałek, 15 września
120 squat -
DZIEŃ 30 Wtorek, 16 września
130 squat
Honorata1984
16 września 2014, 08:13ja dziś zrobiłam 80 tylko... póki co się nie przesilam, bo mnie trochę uda pobolewają .... ale różnica jest! dupeczka jakby z 5 lat odmłodniała, nogi silniejsze, i super!
Muminka00
7 września 2014, 22:59Wczoraj nie dałam rady, więc dziś nie robię przerwy tylko nadrabiam zaległość z wczoraj :)
Karolina210414
31 sierpnia 2014, 08:33Nie wiem jak wam ,ale ja chyba powoli czuję twardszą pupę ;D
Honorata1984
26 sierpnia 2014, 18:18pięknie przy tym ćwiczeniu uda z przodu pracują, jest naprawdę świetne!
Gabrielaniew
21 sierpnia 2014, 21:47no nie wiem czy zawodowo, dziś naprawdę czułam uda, ale dobrnęłam do końca. Ide zaraz kręcić hula hopem. Miłego wieczoru :)
Selenaa2
21 sierpnia 2014, 00:22Oj będzie dupka bolała. Tym bardziej, że dziś robiłam akurat trening na pośladki i uda:) No i oczywiście wyzwanie na pikną pupkę:) Będzie dobrze dziewczynki. Za tydzień wejdzie już nam to w nawyk i będziemy robić sqauts zawodowo :) heh
Gabrielaniew
20 sierpnia 2014, 22:34mi tylko na początku strzelały, potem przeszło. Ale dziś było mi ciężko. Mam tylko nadzieję, że jak skończę to wyzwanie to pupa będzie fajna. będzie jakiś efekt? Napiszcie że tak :)
Karolina210414
20 sierpnia 2014, 19:12oj, jak strzelają kolana to musisz coś chyba zle robic,niezadobrze dla Twoich stawów
Selenaa2
19 sierpnia 2014, 23:55Trochę za późno "się obudziłam", ale drugi dzień wykonany :) Na razie poszło lekko.
Eilleen
19 sierpnia 2014, 22:23O poniedziałku i przysiadach zupełnie zapomniałam ale dzisiaj już zrobiłam :-) Uda bolą ale dlatego że robiłam je po jeździe rowerem :-)
Gabrielaniew
19 sierpnia 2014, 21:14no ja na razie daję radę, nie jest tak źle :) bolą trochę uda. A ja znowu bez biegania nie wyobrażam sobie życia. Zakładam słuchawki na uszy, zatapiam się w swoim świecie, tylko ja, droga i wiatr. Po prostu bosko :)
NeedToBePerfect
19 sierpnia 2014, 14:41Ja dzięki wcześniejszemu wyzwaniu doszłam już do 300 przysiadów dziennie, także da się :D
Ally78
19 sierpnia 2014, 11:55Na początku jest jeszcze dobrze. Zobaczymy po paru dniach, jak ilość się zwiększy:D Podziwiam Cię, że biegałaś. Ja nie lubię joggingu więc wybrałam rolki- łączę przyjemne z pożytecznym :) Teraz tylko się nie poddajemy. Damy radę! Trzymam kciuki i powodzenia :)
Ally78
19 sierpnia 2014, 11:54Komentarz został usunięty
Gabrielaniew
18 sierpnia 2014, 22:22Zaczęłam od obejrzenia filmiku na youtube jak zrobić dobrze przysiady bo brew pozorom to nie takie proste :). Nogi czułam, powoli dałam radę. A jak u was ? Bez problemu czy ledwo ledwo? Napiszcie jak wrażenia pi pierwszym dniu. Ja wczoraj wróciłam z dwutygodniowego urlopu gdzie biegałam codziennie rano om 20 min dzięki czemu nogi mam w miarę rozćwiczone. Teraz tylko systematycznie i do przodu :) powodzenia