Zwyczajnie, pomimo lenistwa, każdego dnia od poniedziałku do piątku jeszcze śpiąc o 6 wychodzę na 25 minut, potem nie śpię w pracy....ale wyjść się nie chcę :P, za to jaka odporność :)
ausiunia
30 października 2016, 16:12
do big90, początki są zawsze trudne, spróbuj sobie wszystko co Ci potrzebne do biegania przygotować przed pójściem spać, rano nie myśl o tym, że Ci się nie chcę, tylko że idziesz biegać. Potem będziesz się fantastycznie czuć w ciągu dnia, a na dodatek satysfakcja, że zrobiłaś dokładnie to co sobie założyłaś ;) Wierzę że i Tobie się uda :)!
ausiunia
20 października 2016, 10:37Zwyczajnie, pomimo lenistwa, każdego dnia od poniedziałku do piątku jeszcze śpiąc o 6 wychodzę na 25 minut, potem nie śpię w pracy....ale wyjść się nie chcę :P, za to jaka odporność :)
ausiunia
30 października 2016, 16:12do big90, początki są zawsze trudne, spróbuj sobie wszystko co Ci potrzebne do biegania przygotować przed pójściem spać, rano nie myśl o tym, że Ci się nie chcę, tylko że idziesz biegać. Potem będziesz się fantastycznie czuć w ciągu dnia, a na dodatek satysfakcja, że zrobiłaś dokładnie to co sobie założyłaś ;) Wierzę że i Tobie się uda :)!
am1980
11 października 2016, 18:22dodałam pomiary od 5-go października