Wyzwanie dobiegło końca, więc nie możesz już do niego dołączyć.
Przejrzyj podobne wyzwania lub rzuć nowe.
Postęp zadań
-
DZIEŃ 27 Wtorek, 9 grudnia
Słucham swego ciała, nie przejadam się. -
DZIEŃ 28 Środa, 10 grudnia
Słucham swego ciała, nie przejadam się. -
DZIEŃ 29 Czwartek, 11 grudnia
Słucham swego ciała, nie przejadam się. -
DZIEŃ 30 Piątek, 12 grudnia
Słucham swego ciała, nie przejadam się. -
DZIEŃ 31 Sobota, 13 grudnia
Brawo, Kochana! :) Moje ciało jest mi wdzięczne :)
bambino12
21 listopada 2014, 18:42Kurcze, wczoraj zajadłam chyba wszystkie moje problemy. Teraz walcze, żeby ten jeden dzień nie spodwodował rezygnacji z diety.
VikiMorgan
12 listopada 2014, 07:26Słuchanie a słuchanie ze zrozumieniem to 2 różne bajki :). Nasze ciało jest jak kobieta - nie powie wprost, trzeba się domyślić czego potrzebuje. Często nie wie czego chce, ale jak nie dostanie tego w odpowiedniej ilości i w odpowiednim czasie to się wkurzy i rzuci się na lodówkę, cukiernię czy kebabownie aby ukarać nas za brak myślenia w tym co robimy :). Dlatego ja jem tyle ile powinnam zanim mój organizm sobie zażyczy konia z kopytami a na deser rurociąg z kremem i do tego zasmażkę.