Holenderscy naukowcy, którzy pochylili się nad kwestią zażywania magnezu i ryzykiem raka jelita grubego, do swoich prac zaprosili 758 osób chorych oraz 709 zdrowych.
Okazało się, że magnez w sposób znaczący zmniejszał ryzyko powstawania gruczolaków (prekursor raka) u osób, których wskaźnik masy ciała BMI wynosił 25 lub więcej, lub które miały powyżej 55 lat, lub które już miały zaawansowane gruczolaki.
W przypadku raka trzustki, naukowcy posłużyli się danymi z EPIC Cohort, czyli z badania prowadzonego w Europie, obejmującego 334 999 kobiet oraz 142 203 mężczyzn. Średni czas obserwacji wynosił 11,3 roku.
Analizy wykazały tutaj, iż każde dodatkowe 100 mg magnezu dziennie redukuje o 21% ryzyko zachorowania na raka trzustki u osób, których wskaźnik BMI wynosi 25 lub więcej.
Co więcej, rezultaty te zgadzają się z wynikami badania przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii, jedynie na mężczyznach.
Okazało się, że mężczyźni, którzy przyjmują 423 mg magnezu dziennie (najwyższa dawka), są o 33% mniej zagrożeni rakiem trzustki niż mężczyźni, którzy przyjmują 281 mg/dzień (najniższa dawka).

Magnez możemy znaleźć w  suplementach diety, ale najzdrowiej, oczywiście, jest czerpać magnez z  pożywienia. Zauważmy jeszcze, że niedobory magnezu są najpowszechniejsze u seniorów, alkoholików, ludzi z hiperglikemią, chorobą Crohna oraz z  nadwrażliwością na gluten.

źródło: ScienceNews.pl