Probiotyki to mikroorganizmy, o których wiem, iż działają korzystnie na nasz układ trawienny. Możemy je znaleźć w jogurtach oraz suplementach diety.
Niektórzy ludzie jedzą je codziennie, inni tuż przed podróżą międzynarodową, wierząc, iż mikroorganizmy te pomagają ciału przystosować się do zagranicznego jedzenia i picia.
Naukowcy z Micropharma posłużyli się probiotykiem, który jest specjalnie opracowaną postacią Lactobacillus reuteri NCIMB 30242 – ten typ bakterii już wcześniej wykazał się swoim korzystnym działaniem na poziom cholesterolu.
Następnie do badania zaprosili 127 zdrowych osób, z których wszyscy mieli wysoki poziom cholesterolu we krwi. Około połowie z nich podawano Lactobacillus reuteri NCIMB 30242 dwa razy dziennie (200 mg), pozostali zażywali placebo.

Po 9 tygodniach okazało się, że w pierwszej grupie poziom złego cholesterolu LDL spadł o 11,6% w porównaniu do grupy placebo. Co więcej, estry cholesterolu, czyli molekuły cholesterolu przyczepione do kwasów tłuszczowych, zostały zredukowane o 6,3%, a estry cholesterolu przyczepione do nasyconych kwasów tłuszczowych spadły o 8,8% w grupie jedzącej probiotyk.
Podsumowując, uczestnicy w pierwszej grupie doświadczyli całkowitej redukcji cholesterolu o 9,1%. Poziomy HDL (tzw. dobry cholesterol) oraz trójglicerydów we krwi (niebezpieczne postaci tłuszczu) pozostały niezmienione.

źródło: ScienceNews.pl