Spis treści:
Ilość przypraw i ich mieszanek dostępnych na polskim rynku jest bardzo duża. Do największych marek należą Kamis, Knorr, Kotanyi, Prymat, ale z łatwością możemy zakupić produktu oferowane przez mniejszych producentów. Mają one bardzo wyrazisty aromat i dodając zaledwie szczyptę można znacznie wzbogacić smak potrawy. Jednak czy warto z nich korzystać? Czy przyprawy suszone są zdrowe? Czy kostki rosołowe są zdrowe? Czy przyprawy suszone są tak samo dobre jak świeże?
Z poniższego artykułu dowiesz się m.in.:
Aktualnie prawie w każdym markecie, czy osiedlowym sklepiku znajdziemy co najmniej kilkadziesiąt rodzajów przypraw i ziół. Ich wykorzystanie w kuchni jest jak najbardziej wskazane, nie tylko ze względów na walory smakowe, ale również pozytywne oddziaływanie na zdrowie. Wpływają one na regulację pracy przewodu pokarmowego oraz zawierają szeroką gamę antyoksydantów. Wiele z nich wykazuje działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne. Są także uważane za pomocne w wielu chorobach m.in. nadciśnieniu, chorobach serca, czy nerek.
Przyprawy suszone niewiele różnią się pod względem korzystnego oddziaływania na zdrowie od świeżych. Dlatego z całą pewnością dostępne przyprawy jednoskładnikowe takie jak np. oregano, tymianek, imbir, kmin rzymski, cynamon powinny być nieodłącznym elementem przygotowywanych potraw. Bez obaw można również wykorzystać mieszanki przygotowane z samych przypraw np. zioła prowansalskie, curry, garam masala. Ostrożnie natomiast należy podchodzić do mieszanek zawierających inne składniki (sól, aromaty, konserwanty, itp.) oraz do przypraw uniwersalnych zawierających suszone warzywa, sól oraz wzmacniacze smaku.
Mimo, że na większości opakowań mieszanek znajdziemy zachęcające zapewnienia typu:
- bez konserwantów
- bez glutaminianu sodu
- 100% naturalne składniki
Należy zachować czujność i dokładnie zapoznać się ze składem produktu zawartym na etykiecie. Wprawdzie producent zapewnia przykładowo, że nie wykorzystał glutaminianu sodu, ale mógł zamiast niego zwiększyć zawartość soli, która nie jest elementem zdrowego odżywiania. Zawartość soli w niektórych przyprawach może stanowić ponad 50% całej mieszanki. Skład produktu na etykiecie powinien być zawsze wypisany kolejno, począwszy od składnika o największej procentowej zawartości. Jeżeli wiec sól znajduje się na pierwszym miejscu w możemy być pewni, że jest jej bardzo dużo.
Mimo, że produkt może być otrzymany jedynie z naturalnych składników, w jego składzie często znajdziemy substancje, których spożycie w większych ilościach jest nie do końca pożądane. Chodzi tu przede wszystkim o aromaty, wzmacniacze smaku, emulgatory i barwniki. Przykładowo w Ziarenkach Smaku firmy Winiary wykorzystany jest glutaminian monosodowy i 5' -rybonukleotydy disodowe. Knorr z kolei w Czosnku - Przyprawa w mini kostkach (bez sztucznych barwników i konserwantów) wykorzystuje: glutaminian sodu, inozynian disodowy, guanylynan disodowy, a czosnek stanowi jedynie 11,8% składu produktu
Glutaminian sodu (E621) jest uznany za substancję bezpieczną i dopuszczoną do produkcji żywności, jednak wciąż pojawiają się nowe doniesienia, że może on sprzyjać nadwadze i otyłości oraz prowadzić do reakcji alergicznych i astmy. Jest to substancja dodawana w celu podkreślenia smaku i zapachu, nazywana czasem piątym smakiem. Szczególnie popularna w kuchni azjatyckiej.
Oprócz glutaminianu sodu w mieszankach znajdziemy też inne substancje, których duże spożycie może negatywnie wpływać na zdrowie m.in.:
Czasem myląca może być już sama nazwa produktu. Ponieważ jeśli ktoś wybiera przyprawę drobiową, spodziewa się większej zawartości mięsa niż na poziomie 0,1%. Podobnie sprawa ma się w kostkach rosołowych, bulionach itp. Mimo że z nazwy są one np. wołowe, czy grzybowe to w rzeczywistości ciężko doszukać się w nich mięsa lub grzybów.
Mieszanki mają jednak swoje pozytywne cechy. Do nich z pewnością należy łatwość stosowania i wygoda. Atutem jest też cena, za kilka złotych możemy bowiem kupić mieszanki, które pomogą nam przygotować wiele dań o niepospolitym smaku i nadać im oczekiwany smak i aromat. Mieszanki przypraw zajmują mało miejsca, więc są łatwe w przechowywaniu, dodatkowo charakteryzują się długim okresem przydatności do spożycia. Jeśli znajdują się w suchym miejscu, bez przeszkód można przechowywać je przez rok, a często nawet dłużej.
Przyprawy i zioła można dodawać w zasadzie bez ograniczeń do każdej potrawy. Jednak ostre przyprawy (np. pieprz cayenne) powinny odstawić osoby z chorobami przewodu pokarmowego, a kurkuma nie jest wskazana u osób z niedrożnymi drogami żółciowymi.
Zdecydowanie bardziej sceptycznie należy podejść do przypraw zawierających sól i inne dodatki. Szeroki wybór produktów z pewnością zachęca. Znajdziemy przecież mieszanki do wielu apetycznie brzmiących dań jak m.in. przyprawa do jabłecznika, piernika, bigosu, grzańca, pizzy, czy marynata do karkówki i drobiu. Dostępne są również przyprawy do mniej pospolitych dań, jak choćby do Cevapcici i Shoarmy. Oczywiście skorzystanie z nich od czasu do czasu nie odbije się negatywnie na zdrowiu, ale z pewnością warto sprawdzić skład produktu i zastanowić się, czy sami nie jesteśmy w stanie przygotować podobnej mieszanki, mając przy tym wpływ na ilość i rodzaj substancji dodatkowych.
Używacie gotowych przypraw? Czy wolicie jednoskładnikowe przyprawy? Których przypraw używacie najczęściej? Opowiedzcie nam o tym!
Komentarze
anna987
4 lutego 2015, 13:14
Zawsze czytam skład przypraw i jeśli są to same zioła, czy suszone warzywa-biorę. Ale nie kupuję gotowych marynat i innych zawierających tłuszcz albo sól.
bdldorotko
13 lutego 2014, 10:45
Lubię przyprawy :)
svana
23 września 2013, 08:11
ach..
MissButterfly83
30 sierpnia 2013, 20:34
lepiej kupić kilka różnych i samemu wymieszac
walflower
15 sierpnia 2013, 16:09
bardzo fajny artykuł :)
marchewa222
12 sierpnia 2013, 23:05
z przypraw, to prócz soli i pierzu, to zioła
Ciril25
31 lipca 2013, 23:43
Preferuję przyprawy jednoskładnikowe.
Bogini21
31 lipca 2013, 19:19
Nie lubię przypraw, akceptuje tylko sól i pieprz
soll.
31 lipca 2013, 09:19
Zazwyczaj to mieszanki przypraw zawierają niechciane dodatki, przyprawy same w sobie to najczęściej... same przyprawy ;) Na szczęście! A ja od siebie polecam jeszcze sól ziołową zamiast zwykłej soli :)
MarionLuna
30 lipca 2013, 21:56
Przyprawy i zioła - tak, a co do mieszanek - to chyba oczywiste, że niosą więcej szkody ...
Cioccolato
30 lipca 2013, 18:37
Chyba każdy z nas kupuje takie przyprawy :) Że chyba ktoś sam sobie sadzi :) Jednak przyprawę zawsze trzeba przyprawić, aby była smaczna :)
petro0
30 lipca 2013, 12:12
Ja kupuje przyprawy z Krainy-przypraw. Mają 100% naturalne składniki bez żadnych wzmacniaczy smaków i sprzedają je w opakowaniach które można zamykać i otwierać wielokrotnie. Do tego mają świetny produkt ziołowy o nazwie Fresher, który pomaga w trawieniu po posiłkach i odświeża oddech.
pataragogo
25 lipca 2013, 12:08
Nie kupuję nigdy mieszanek, tylko przyprawy i zioła. Jak kupuję bazylię, to w składnie ma być tylko bazylia
Antonetta1989
23 lipca 2013, 12:26
Najlepiej kupować te, które w swoim składzie mają tylko jeden dodatek. Czyli pieprz to pieprz albo tymianek to tymianek i nic więcej obok niego. Można takie spokojnie dostać i spokojnie samemu sobie łączyć przyprawy. Pozdrawiam!
Faza.Delta
23 lipca 2013, 12:15
Ja unikam zawsze wszelkich glutaminianów i innych wzmacniaczy smaku, a dań gotowych/sosów w saszetkach nie kupuję, głównie przez tłuszcz roślinny utwardzony.
Mysia6918
23 lipca 2013, 11:07
nie uzywam takich ,,gotowców''
.Kicia.
22 lipca 2013, 21:52
uwielbiam przyprawy ale kupuje osobno i ew mieszam
Idziulka1971
22 lipca 2013, 17:57
Jedyną mieszanką jaką używam jest tzw. Vegeta i jej podobne
.Kicia.
22 lipca 2013, 21:53
no i wlasnie vegeta jest najgorsza poczytaj sklad
truskawkaa89
22 lipca 2013, 17:52
to nie jest tajemnica sól i chemie:)
schudne.do.slubu
22 lipca 2013, 17:34
Uwielbiam tego typu przyprawy... trudno... trzeba przestać używać:)