Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

nadbagaż - 20 kg

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41487
Komentarzy: 154
Założony: 15 kwietnia 2011
Ostatni wpis: 20 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zdenka83

kobieta, 41 lat, Górki Wielkie

170 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 września 2014 , Komentarze (5)

wygląda na to, że zaczynam tu bardziej prowadzić pamiętnik biegowy niż pamiętnik odchudzania ;)

no ale co poradzić, że w bieganiu postępy są a w odchudzaniu nie ma

dziś to było już 2100 m biegu 

:)

18 września 2014 , Komentarze (1)

kilometr którym chwaliłam się niedawno się wziął i rozrósł

dziś to było już jakieś 1500m biegu w kawałku

a oprócz tego jeszcze kilka kawałków

;)

łącznie to już prawie 4 km biegu - przeplatane kilkoma marszami

zadziwia mnie tempo w jakim notuję postępy ... no ale też poziom startowy nie był wygórowany więc musiało się poprawić ;)

16 września 2014 , Komentarze (2)

śniło mi się, że biegam :)

 to chyba już mnie kupiło ;)


a waga ciągle wyższa niż zaznaczona ;( no ale trudno - może kiedyś spadnie choć trochę - na drastyczną dietę nie mam siły, wolę się trochę poruszać

8 września 2014 , Komentarze (1)

Dziś przebiegłam swój pierwszy kilometr w kawałku !!!!

Łącznie około 4,5 km marszobiegu ;) ponad 40 min ... jest coraz lepiej ;)

może się uda długoterminowy cel osiągnąć ale o tym jeszcze ciiisza ;)

7 września 2014 , Skomentuj

to chyba już szczyty głupot jakie mogłam zeżreć ;)

lody, czipsy i paczka ciastek ...
Czerwona Królowa jest nienasycona - pora dnia nie ma znaczenia, ciągle woła jeść i więcej jeść

jakaś masakra - już dawno nie miałam tak szalejącego apetytu

na szczęście nie poddaję się i staram się ruszać - pomijając codzienne spacery, które są oczywistością ... pływam i biegam mam nadzieję że bilans choć na zero wyjdzie

6 września 2014 , Komentarze (1)

może nie będzie tak źle
okazało się że to termin przyjazdu czerwonej królowej - może więc dlatego waga nie wykazywała spadków i teraz się wszystko naprawi?

w końcu to co było wybiegane i wypływane kiedyś będzie musiało się ujawnić

oby wszystkie małe wpadki czyli (pizza) i (alkohol) i (czekolada) i (hotdog)nie odbiły się wielkim udem ;)

4 września 2014 , Skomentuj

waga ciągle jakaś nietaka

basen był, pobiegane, spacery codziennie
a tu spadku ciągle nie widać

no ale ...
nie poddaję się
walczymy dalej ;)

31 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

dziś jakby dobrze
basen był
lekkie śniadanie, owoc na kolację

jakby całość zaburza (pizza) na obiad ...
a waga jakby w górę ;(
chyba za karę
paska nie zmieniam - mam nadzieję że właściwy wynik i kierunek rozwoju powrócą niedługo ;)

28 sierpnia 2014 , Skomentuj

dzień pogodny - humor dobry
jakoś lżej jak słońce świeci ;)

i pobiegane dziś ... miał być lajcik a wyszło 43 min marszobiegu
ja jestem zadowolona
jeszcze parę miesięcy i będzie naprawdę dobrze

27 sierpnia 2014 , Skomentuj

i nadal pada

nie lubię takiej pogody - nic się nie chce
właściwie bez kawy to nawet z łóżka wstać nie chce
wszystko jakieś takie smutne, mokre, zimne i niemiłe

ale jakoś żyć trzeba
pomidorówkę na jutro ugotowałam - pyszna ;)
jeszcze kilka ćwiczeń i na pewno jutro będzie lepiej
trzymajcie się