Jeszcze nigdy tak mnie nie cieszył deszcz i dochodzące z oddali grzmoty , no bardziej " pomrukiwanie" !!!!tak trwa już 2 godziny , a deszcz w tym wszystkim bardzo mizerny . Dziś kijki niestety nie zaliczone !!!! Od rana zamiast iśćna kijki , musiałam złożyć zapowiedzianą wizytę u dermatologa !!!!! Leczyłam grzybicę lewego paznokcia i w marcu wydawał się , że wszystko jest OK . Kurację lekami zakończyłam , mogłam spokojnie zrobić pedicure , pomalować na lato pazurki !!!! Do Chorwacji wyruszylam z " pięknymi stópkami " , tak to umownie nazwijmy . Jak wiecie lakier na paznokciach u nóg trzyma się dobrze i przy dobrym lakierze trzyma się 4-6 tygodni!!!! Pedicure 10 dni temu , odsłoniło smutną rzeczywistość . Myślałam że mnie " szlag trafi " , grzybek wrócił !!!!! Albo były żle dobrane leki, albo mam w sobie jakieś " zarazki " !!!! To dla mnie sprawa życia i śmierci , bo bardzo zwracam uwagę na zadbane dłonie i stopy , nawet jesli nie są " młode i zgrabne" !!!! Dostałam receptę na jakieś " rewelacyjne" krople, które codziennie będę zapuszczać pod " chory" paznokieć. Jeśli nie pomógł Orungal, lakier Loceryl , to może Pirolam pomoże !!!!! W desperacji dam sobie zdjąć paznokieć i wyczyścić " macież" !!!! Chyba mi palca nie odetną ???. Pisałam o naszych planach wyjazdowych na ryby !!! Wszystko wskazuje na to , że z tego wyjdą " nici " !!!! Znajomy ze Złocieńca , codziennie od 4:00 do 10-11:00 próbuje szczęścia na jeziorze Lubie i przez ten okres / 3 dni/ złowić 3 małe okonki !!! Jest zbyt ciepło , woda w jeziorze pow. +20 stopni i ryby " nie biorą " . Tak zawsze jest , jak woda w jeziorze zbyt ciepła , to ryby " schodzą" na dno !!! Wędkarze w tym przypadku nie mają żadnych szans !!!! Musimy odłoźyć tą wyprawę na inny czas, bo zapłacić 600 zł za hotel, plus dojazd i utrzymanie , ok. 1000 zł , to musielibyśmy złowić tylko " złote rybki" !!!! U nas w Kołobrzgu , kupiłam w hurtowni Imperial / Danuśka wie o czym mówię / 3 kg lina za 36 zł!!! Tym musimy się teraz zadowolić !!!! Rekordami połowów w wędkarstwie , będziemy się chwalić w innym czasie . Mam nadzieję, że mnie / nas / zrozumiecie !!!! Nie wszystkie plany można zrealizować , takie życie !!! Tak samo wyszło dziś z kijkami !!!! Wróciłam z miasta ok. 11- tej , zjadlam śniadanie i wystrojona w strój kijkowy , chciałam o 12 - tej wystartować na trasę !!!! Niestety mój mąż odwiódł mnie od tego pomysłu !!!! Na termometrze było " tylko" + 26. stopni , ale " przyducha" była ogromna !!!! Rzadko słucham męża , ale tym razem tak się stało !!!! Odwiedziłam tylko aptekę , by wykupić receptę i wróciłam " ugotowana" do domu !!!! A potem już wszystko wiecie , zaczęło lekko " mruczeć" i czekałam na deszcz i się doczekałam . Kijkowe zaległości napewno odrobię !!!! Serdecznie pozdrawiam i deszczowego Kołobrzegu !!!! Buziaki śle Krysia !!!!!!!! P.s. Czekam na przyjazd Reni