Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chciałabym wyglądać lepiej :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4345
Komentarzy: 10
Założony: 7 kwietnia 2011
Ostatni wpis: 28 kwietnia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aajcik

kobieta, 46 lat, Stargard Szczeciński

161 cm, 62.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 lutego 2014, Skomentuj
fitness inny,57,38,266,2609,0,1393584844
Dodaj komentarz

27 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,6635,66,464,4404,3318,1393538775
Dodaj komentarz

27 lutego 2014, Skomentuj
fitness inny,14,45,319,3129,0,1393504315
Dodaj komentarz

27 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,709,7,49,951,355,1393487684
Dodaj komentarz

26 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,2575,25,180,2402,1288,1393450904
Dodaj komentarz

26 lutego 2014, Skomentuj
fitness jogs,84,45,321,4156,0,1393434987
Dodaj komentarz

26 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,1114,11,77,1258,557,1393402038
Dodaj komentarz

25 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,3054,30,213,3676,1527,1393365335
Dodaj komentarz

25 lutego 2014 , Komentarze (1)

Walczę jak nigdy przedtem. Fajna zabawa się z tego zrobiła. codziennie dbam o to by był wpis z VTrackera na Vitalii,  a więc to dodatkowa motywacja do aktywności.
Dodatkowo zainstalowałam sobie jeszcze jedną aplikację z GPSem, żeby mieć porównanie.
Powiem Wam, że efekty są i to widoczne. W piątek wielkie ważenie i mierzenie więc okaże się ile :D
A co robię? Ćwiczę Ewę Chodakowską 3 razy w tygodniu, 1 raz w tyg chodzę na aqua aerobik i 1 raz w tyg na jogę, poza tym ile można tylko chodzę na spacery. Żaden dzień nie jest siedzący, zawsze ruch, każdego dnia i takie mama postanowienie. Od 1 stycznia tak intensywnie jest i bardzo to wciąga. nosi mnie jak nie ćwiczę więc ciągnę mojego Połówka na spacer, a na spacerze poganiam go: szybciej, szybciej :) Lubię dostać w kość na takim spacerze :D Chodzimy sobie przed snem z pieskiem około godziny w szybkim tempie. Śpi się rewelacyjne.
Poza tym liczę kalorie i staram się nie przekraczać 1700. Udaje się w 90%. Gorzej z przekąskami, bo one mnie ciągną i to bardzo. Udało się zrezygnować z czekolady, batoników, cukierków itp. ale ciągnie mnie strasznie do ciastek i do chipsów. I tu średnio dwa razy w tygodniu polegam z kretesem. :(
Najfajniejszy jest moment zakładania jeansów :D
 Zlatują mi z tyłeczka i to jest piękne :D :D :D :D

Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia to piszcie, chętnie pomogę, porozmawiam, doradzę. Sama jestem w ciągłym kontakcie z moją koleżanką, która ma idealną figurę dzięki ćwiczeniom i aktywności fizycznej :) Wiem, że wsparcie czyni cuda.
Pozdrawiam wszystkich!

25 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,769,7,53,2229,385,1393334038
Dodaj komentarz