Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć jestem Monika, mama dwójki wspaniałych dzieciaczków. Największym moim problemem było zawsze utrzymanie wagi którą uzyskałam. Niestety pokusy są dookoła nas ,a ja jestem tylko człowiekiem. Chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe na całe życie i ujędrnić oraz wymodelować ciało :) A z wami będzie mi łatwiej :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 44088
Komentarzy: 1657
Założony: 28 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 24 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monitaaaaa

kobieta, 41 lat,

162 cm, 52.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Osiągnąć 50kg i na zawsze utzymać pomiędzy 50-52 kg :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 sierpnia 2010 , Komentarze (2)



Witajcie kochani !
 Nie mogę się dzisiaj zebrać i jak na razie stoję w miejscu.
Ale obiecuję że po napisaniu biorę się za ćwiczenia.
Bo co z tego że będę się odchudzać kiedy bez ćwiczeń skóra jest wiotka a
chodzi o to też żeby była jędrna.
Ciałko się modeluje i zgrabnie wygląda.
Znacie może jakiś  fajny balsam ujędrniający skórę który polecacie?
Ja muszę sobie taki kupić a opinie się przydadzą.

Co do mojego menu to rzeczywiście jem tak żeby się nie głodzić tylko stopniowo pomału chudnąć.Tak by brzuszek był zadowolony.
Małe porcje i często to jest dobre bo nie jestem "nażarta" ani "głodna "
I myślę że tak do 1500 kalorii dziennie będę się mieścić.
Nie ma sensu się przegładzać bo człowiek wiecznie myśli wtedy o jedzeniu

Moje menu:
9.00 Rano:czarna kawa z łyżeczką cukru  30kcal
10.00 Śniadanie:płatki owsiane (50g)  194kcal
(200ml)mleka 2%  96 kcal
jabłko  65kcal
12.30 Obiad:  jeden średni  gotowany ziemniak 60kcal
(125g) surówki z buraczków  104kcal
pół udka  pieczonego kurczaka  90kcal
jedna średnia kiwi 39kcal
15.00 Kanapka (graham tostowy)108kcal
(55g) makrela wędzona 122kcal
(125g) jogurt truskawkowy 75kcal
17.00 Podwieczorek:(125g) jogurt truskawkowy 75kcal
jedna średnia kiwi 39kcal
(120g) mandarynki 50kcal
17.30 czarna kawa z łyżeczką cukru 30kcal
19.00 Kolacja: kanapka(graham tostowy) 108kcal
plasterek żółtego sera 65kcal
4 plasterki pomidorka 5kcal
RAZEM: 1355kcal
Pozdrawiam  Kochani 


Cytuję: Jedzenie częstych, ale małych posiłków sprzyja lepszemu wykorzystaniu przez organizm zawartych w pokarmach białek, witamin i składników mineralnych, poprawia też metabolizm i jednocześnie zmniejsza odkładanie tkanki tłuszczowej. Odstępy między posiłkami powinny wynosić od trzech do czterech godzin. Dłuższe przerwy negatywnie wpływają na tempo metabolizmu. Organizm zmniejsza wtedy swoje wydatki energetyczne i stara się za wszelką cenę jak najwięcej z tego, co zjesz zaoszczędzić. W ten sposób zabezpiecza się przed sytuacją ponownego "braku pożywienia" w przyszłości. Dodatkowo, przerwy między posiłkami dłuższe niż trzy czy cztery godziny powodują znaczny spadek poziomu glukozy we krwi. Z jednej strony obniża to wydolność umysłową i fizyczną, z drugiej powoduje, że chętniej sięga się po słodycze i inne wysokokaloryczne przekąski.

Czyli: jedz częściej, jedz mniej, jedz zdrowo i jedz regularnie... ;)

11 sierpnia 2010 , Komentarze (6)


Moje dzisiejsze menu:
9.00 Rano:czarna kawa z łyżeczką  cukru - 30 kcal
10.00 Śniadanie: cukinia duszona (500g) 75 kcal
i jabłko 65 kcal
12.30 Obiad: 1 średni ziemniak gotowany 60 kcal
kotlet mielony 290 kcal
surówka z kapusty kiszonej 100 kcal
16.30 cukinia duszona(200g) 30 kcal
kanapka (graham tostowy) 108 kcal
makrela wędzona (55g) 122 kcal
jogurt (125g) 75 kcal
jabłko 65 kcal
kawa czarna z łyżeczką cukru 30 kcal
19.00 Kolacja: kanapka (graham tostowy) 108 kcal
makrela wędzona (55g) 122 kcal
jabłko 65 kcal
RAZEM: 1345 kcal

Jutro czas wziąć się za ćwiczenia
Dzisiaj dzionek mi zleciał sprzątanie, gotowanie
później wyjście z dziećmi na spacerek i plac zabaw.

A to moje dzieciaczki starszy Patryk  i młodszy Jordan



Miłego radosnego wieczoru kochani
Buśka

10 sierpnia 2010 , Komentarze (3)



Moje menu nie jest jakieś specjalne czy według jakiejś ścisłej diety
 tylko tak jak sobie sama to wymyślę.
Bardzo lubię kanapki z żółtym serem i pomidorem dlatego jak widać większość
 mojego menu tak wygląda
Moje menu będzie po prostu zwykłe codzienne, zwyczajne

Menu dnia:
9.00 Rano: czarna kawa z łyżeczką cukru - 30 kcal
10.00 Śniadanie: Kanapka (graham tostowy) -108 kcal
z plasterkiem sera żółtego - 65 kcal
4 plasterki pomidorka - 5 kcal
12.30 Obiad: barszcz czerwony - 300 kcal
jabłko - 65 kcal
15.00 Deser: kanapka (graham tostowy) - 108 kcal
plasterek sera żółtego - 65 kcal
4 plasterki pomidorka - 5 kcal
jogurt  - 120 kcal
17.00 Podwieczorek: kanapka (graham tostowy) - 108 kcal
plasterek sera żółtego - 65 kcal
4 plasterki pomidora - 5 kcal
czarna kawa z łyżeczką cukru - 30 kcal
19.00 Kolacja: kanapka (graham tostowy) -108 kcal
plasterek sera żółtego - 65 kcal
4 plasterki pomidorka - 5 kcal
RAZEM: 1257 kcal


NICK

1-TYDZIEŃ-PUNKTY I SPADEK WAGI

2-TYDZIEŃ-PUNKTY I SPADEK WAGI



 






               



 






 



 



 



 






10 sierpnia 2010 , Skomentuj

Czas najwyższy wziąć się za siebie zaczynam na nowo z odchudzaniem moim problemem jest utrzymanie wagi szybko zapominam o przestrzeganiu  diety czy wyrzeczeń a wtedy tyję w bardzo szybkim tempie.Jestem typową gruszką i jak tyję to właśnie poniżej pasa.No cóż mam nadzieję że mi się uda dojść do celu i co najważniejsze utrzymać ten cel by znów nie wrócić do stanu poprzedniego.Bo jeśli teraz będę sobie powtarzać że nie jest tak źle to w przyszłości może się to skończyć gorzej więc lepiej zapobiec temu co ma być i pilnować się.

Pani Gruszka
Ciało kobiety o kształcie gruszki było w starożytności najbardziej pożądane. Kojarzono je bowiem z płodnością, chociaż nigdy nie dowiedziono, że panie o szerokich biodrach łatwiej rodzą dzieci. Gruszką może być zarówno kobieta szczupła, jak i nieco okrąglejsza. Pani gruszka ma długie ręce, chociaż często niedostatecznie umięśnione. Barki i ramiona są wąskie i szczupłe, pozbawione tłuszczyku, dzięki czemu ta okolica wygląda zgrabnie. Ale szczupłe barki i mały biust podkreślają obfite biodra, które wydają się większe niż w rzeczywistości.
Jak tyje:

Tłuszczyk odkłada się na biodrach i udach. Wtedy zwiększa się dysproporcja między obfitym dołem a szczupłą górą. Gruszki rzadko mają brzuszek, nawet gdy przybędzie im parę kilogramów. Kłopotów przysparzają im pośladki. Gdy gruszka tyje, zlewają się z linią bioder. Sylwetka jest wówczas optycznie cięższa.

Dieta:

Organizm gruszki ma tendencje do gromadzenia toksyn, a więc do odkładania się tkanki tłuszczowej. Dlatego pani o tej figurze nie jada pokarmów wysoko przetworzonych ani konserwowanych. Wybiera żywność o niskim indeksie glikemicznym. Np. unika gotowanych ziemniaków, bo mają dużo węglowodanów, które są szybko przyswajane przez organizm i zmuszają go do wytwarzania większej dawki insuliny. To sprawia, że nie wykorzystuje on nagromadzonego tłuszczyku do przerobienia go na energię. Na talerzu gruszki powinny się znaleźć kasze, drób, świeże lub gotowane na parze warzywa. Odstawić należy białe pieczywo, makarony, ryż, banany, czerwone mięso, słodycze. Bez ograniczeń można jeść fasolkę, soczewicę, ziarna. Gruszka nie podjada, chyba że mało słodki owoc. Powinna pić dużo wody. Alkohol jest zakazany, jego picie kończy się zaokrągleniem bioder, ud i brzucha.

Co w szafie:
Dobre są długie żakiety zakrywające biodra i pośladki. Szerokie klapy lub detale przy szyi zniwelują różnice między małą górą a dużym dołem. Za to wąski pasek w talii podkreśli ją. W stroju gruszki więcej musi się dziać na górze ? duże korale, szale, duże kolczyki, bolerka, bluzki w paski. Od pasa w dół ? gładkie i ciemniejsze tkaniny. Dobre są spódnice w kształcie litery A i szerokie spodnie. Unikaj bardzo krótkich spódnic, bo optycznie skracają nogi i poszerzają biodra. Nie dla gruszki są obcisłe spodnie, ołówkowe spódnice, bryczesy i pantofle zapinane w kostce.

Ćwiczenia:
Trzeba się skupić na treningu, który rozwinie górne partie ciała, wzmocni ramiona i mięśnie klatki piersiowej. Warto więcej uwagi poświęcić również dbaniu o wyprostowaną sylwetkę. Aby ją zachować, można przez 10 minut dziennie chodzić z książką na głowie. Ściągając łopatki do tyłu i trzymając się prosto, sprawiamy wrażenie osoby wyższej i szczuplejszej. Niewskazane są intensywne ćwiczenia dolnych partii ciała, bo gdy biodra i uda będą mocno umięśnione, dysproporcje ciała staną się jeszcze wyraźniejsze.

Życzę miłego radosnego dnia :)