Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paniania1956

kobieta, 67 lat, Hawana

166 cm, 111.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: nie ma postanowień, co będzie to będzie byle szusowac w dol

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 maja 2013 , Komentarze (33)

Mialam w planie poczekac az spadnie 2 kg ale co tam, napisze:) Spadlo kilo i nie jestem zadowolona; przez 10 dni kilo! I jadlam bardzo zdrowo! albo waga mi sie zepsula albo nie mam pojecia:))Ale pierniczyc to; kilo spadlo!

8 maja 2013 , Komentarze (18)

Dwa kilo mi ubylo, jestem zadowolona:) Nie napisze nic wiecej albowiem cierpie niewyobrazalne meki z powodu bolu zeba(paradontoza).Poza tym skupiam sie na chudnieciu, pozdrawiam wszystkich!

24 kwietnia 2013 , Komentarze (17)

Mam zaszczyt powiadomic wszystkich ze znowu widac jak ubywam! Waze 115 kg! Tzn juz wczesniej czulam ze ubywam niestety widac na pasku nie bylo; zegnaj zimo! Kolejny kilogram definitywnie wywalony!

14 kwietnia 2013 , Komentarze (9)

Wlasnie przeczytalam w pamietniku jednej z vitalijek ze w jej wieku metabolizm jest o wiele wolniejszy niz dwudziestolatki; a wiecie ile owa vitalijka ma lat?? otoz... 26!!!!!!!! hahaaaaa! wolne zarty! co mam powiedziec ja, 57latka????????? a co maja powiedziec moi rowiesnicy ktorych tu jest multum i ktorzy z powodzeniem chudna? i ja tez chudne jak widac! chudne:))a jak nie widac to juz wkrotce bedzie! no  a ten caly metabolizm to mozna sobie wsadzic gdzies, oczywiscie juz po schudnieciu:))) Pozdrawiam wszystkich z wolniejszym metabolizmem!

23 marca 2013 , Komentarze (12)

Odnotowuje maly ruch we wpisach znajomych wiec poprawiam statystyke;) Prosze nie myslec ze mnie nie ma; jestem. Czytam codziennie ale wiecie jak to jest kiedy czlowiek wpada w otchlan obzarstwa; siedzi sie , czyta i postanawia niezwloczny powrot do zdrowego jedzenia juz wkrotce, zazwyczaj nazajutrz;) Tez tak mialam - a obecnie wrocilam, tyle ze na spadek chocby jednego kg wypada mi poczekac pare tygodni;) No coz zapuscilam sie tej zimy, wlasciwie od swiat Bozego Narodzenia aczkolwiek waga spada;)) No to... milego dnia tej okropnej zimy tegorocznej wiosny;)))!

11 lutego 2013 , Komentarze (10)

Bywam, jestem, zyję:) Mało tego, walczę, póki co waga wzrosła o parę kg... paska nadal nie zmieniam ale wkrótce koniec karnawału, wypada posypać głowę popiołem i wrócić do zdrowego jedzenia...Co też uczynię!! Pozdrawiam wszystkich czytających i zyczę wszystkim w tym sobie żeby nas coraz mniej widziano;)))

25 stycznia 2013 , Komentarze (15)

Wyłażę z jaskini obżarstwa:)) Znowu mam dwa kg więcej niż na pasku... Minął miesiąc od kiedy objadam się z małymi przerwami...Zastanawiam się czy to jojo czy może mój mózg uznał że skoro zaczęłam jeść to już wszystko stracone... To  zdaje się jakiś katastrofizm a wszystko po to by się nażreć, nie najeść, hmm zaczynam myśleć, może to pomoże, dam się nabrać przez swój mózg? czyzbym była taka głupia i naiwna? Niedoczekanie! Nie tym razem! Nie mam wyjścia, nie chcę umierać! Z racji moich chorób mam do wyboru, wylew lub zawał albo... życie  czyli jedzenie bez obżarstwa... Co jeszcze mam napisać by się samej przekonać?
PS. zapewniam że jestem optymistką, naprawdę! ale cholera jasna mnie bierze na to co robię!...itd;)

8 stycznia 2013 , Komentarze (16)

Witam w Nowym Roku!
Mam wielka nowinę! Otóż od Świąt schudłam 5 kg! Uwierzycie? Pięknie zaczęłam ale to tylko żart aczkolwiek nie do końca. Powiem tak, najpierw przytyłam owe 5 kg w czasie podwójnych świąt a następnie.... schudłam:) No wiecie, nadmiar jedzenia przekłada się także na nadmiar soli a co za tym idzie - zatrzymania wody w organizmie. Skutek tego jest taki że nie muszę zmieniać paska wagowego na wagę wyższą i tyle:) Teraz mogę znowu zacząć obniżać wagę i zmieniać na korzystniejszą. Pozdrawiam wszystkich!

27 grudnia 2012 , Komentarze (11)

No cóż, juz po świętach, trzeba wrócić do normalności. Mam tu na myśli dietę bo rozpustna  w święta była, oj rozpustna...:)) ale co tam, takie świeta sa tylko raz w roku i co gorsza to chyba najsmaczniejsze święta! nie widzę sensu odmawiac sobie czegokolwiek w ten magiczny czas a waga? waga zostanie uruchomiona jak juz wrócę do normy:)) i wiecie co? nie mam najmniejszych wyrzutów sumienia z powodu światecznego obżarstwa, wręcz przeciwnie! Wam tego samego życzę i pozdrawiam  poświatecznie. Mimo że to juz po świętach, moja choinka pachnie z taką sama intensywnością:)))

24 grudnia 2012 , Komentarze (7)

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku życzę Wszystkim użytkownikom vitalii!!!!!!!!!!