Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Z każdym kilogramem nienawidzę się coraz bardziej,a gdy pałam do siebie coraz większą nienawiścią nabieram coraz więcej kilogramów.Błędne koło się kręci,a ja wpadam w wir,który pogrąża mnie z otchłaniach samotności,zamykam się w sobie,a przecież wkoło mnie jest tylu ludzi,którzy są za mną i nie ważne ile tych kilogramów jest...ale jednak...mój umysł powtarza mi"TY GRUBASIE NIKT CIĘ NIE KOCHA I NIKT CIĘ NIE CHCE,ZAMKNIJ SIĘ NAJLEPIEJ W DOMU I NIE POKAZUJ LUDZIOM NA OCZY BO WSTYD"Właśnie to wstyd,wstydzę się wyjść z domu,bo boję się jak ludzie na mnie patrzą,przecież nie ma już 15 lat i nie chodzę do szkoły,dzieci nie pokazują mnie palcami,a jednak...wstydzę się wyjść z domu i błędne koło trwa...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26869
Komentarzy: 200
Założony: 27 czerwca 2010
Ostatni wpis: 28 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zwiedly.blawatek

kobieta, 39 lat, Kraków

158 cm, 66.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,18077,155,1085,36513,11931,1448035412
Dodaj komentarz

19 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,6252,54,375,36615,4126,1447949078
Dodaj komentarz

18 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,12909,111,775,36975,8520,1447863154
Dodaj komentarz

17 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,22922,196,1375,33999,15129,1447776734
Dodaj komentarz

16 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,13200,113,792,28202,8712,1447689573
Dodaj komentarz

12 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,21655,186,1299,36620,14292,1447344833
Dodaj komentarz

12 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,21655,186,1299,36620,14292,1447344833
Dodaj komentarz

10 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,22936,197,1376,37139,15138,1447171856
Dodaj komentarz

10 listopada 2015 , Komentarze (1)

hmmm czy się witać, czy przedstawiać na nowo, oto jest pytanie

Dałabym wiele, żeby nie musieć tu wracać, a jednak jak marnotrawny syn(czyt. córka) powracam, po raz tysięczny by walczyć o cud;P

Wiele zmian, choć jak patrzę na dawne wpisy, czasu dalej brak;)

Co na plus: zmieniłam pracę, uciekłam okropnej szefowej i wylądowałam na budowie z naręczem męskich ciał (niekoniecznie piknych i jędrnych a i na pewno nie młodych;)), prze cały czas utrzymywałam wagę na dobrym levelu, biegałam na siłownię i starałam się jeść w sam raz, kupiłam orbitrek

Na minus: od paru miesięcy brak czasu na sport(nie licząc biegów przełajowych pomiędzy wykopami i zasypami) , jestem na diecie bezglutenowej( wykryto u mnie celiakię), więc mój jadłospis został ograniczony i niestety wypadło z niego wiele zdrowych i lubianych potraw, orbitrek się zepsuł;), waga ciągle na tym samym levelu:(

Robię kom baka bo może teraz by się jednak co ruszyło.

Trzymam kciuka za Was i za siebie i ....

Niech dieta będzie z Wami8)

9 listopada 2015, Skomentuj
krokomierz,14395,123,864,30428,9501,1447092772
Dodaj komentarz